Nasza Gazeta w Irlandii Bieda puka do irlandzkich domów - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Bieda puka do irlandzkich domów

Wzrosła liczba osób korzystających z banków żywności

W ciągu ostatniego roku liczba rodzin korzystających z banków żywności wzrosła ponad dwukrotnie. Statystyki wyraźnie pokazują, że ludzie w coraz większym stopniu polegają na bonach otrzymywanych od organizacji charytatywnych lub na paczkach żywnościowych przygotowywanych przez rodziny i przyjaciół, aby móc zapewnić swoim dzieciom jedzenie.

Według ankiety przeprowadzonej przez Coyne Research pod koniec ub. r. w imieniu organizacji charytatywnej Barnardos, która zajmuje się pomaganiem rodzinom znajdującym się w złej sytuacji ekonomicznej i społecznej, 10 proc. ankietowanych rodziców potwierdziło, że korzystało co najmniej raz w roku z banku żywności. Dla porównania, w ankiecie przeprowadzonej w styczniu 2022 r. tylko 4 proc. korzystało z banku żywności. Organizacja zaobserwowała dość wyraźny wzrost zapotrzebowania na swoje usługi i jest zaniepokojona wpływem rosnących rachunków gospodarstw domowych na zdrowie psychiczne swoich podopiecznych.

19 proc. respondentów wspomnianej ankiety twierdziło, że w jakimś momencie ostatniego roku nie mieli wystarczającej ilości jedzenia, aby nakarmić swoje dzieci. 29 proc. rodziców pomijało posiłki lub zmniejszało wielkość porcji, 16 proc. mówiło, że nie stać ich na główny posiłek dla rodziny lub dzieci, 43 proc. ograniczyło wydatki na ubrania, a 25 proc. pytanych obniżyło rachunki za gaz i prąd, aby zapewnić swoim dzieciom wystarczającą ilość pożywienia.

W wywiadzie udzielonym na początku tego miesiąca RTÉ’s Morning Ireland, Alan Bailey, kierownik Centrum Dziennego Kapucynów w Dublinie, potwierdził, że liczba paczek żywnościowych z tygodnia na tydzień rośnie. Niedawno Centrum przygotowywało 1300 paczek żywnościowych, w poprzednim tygodniu było ich 1200, a tydzień wcześniej 1100. Centrum zapewnia również obiady dla ok. 700 osób w godzinach wieczornych, ale zauważono, że ostatnio więcej dzieci przychodzi tam jeść po lekcjach.

W miarę rosnących kosztów utrzymania nagłówki mediów irlandzkich skupiają się na pierwszej rocznicy wybuchu wojny na Ukrainie, trwającej w całym kraju serii protestów przeciwko migrantom, a wielu Irlandczyków zastanawia się, jak związać koniec z końcem, wyżywić swoje rodziny i ogrzać domy. Bo jeśli jesteś głodny i zmarznięty, nic innego nie jest ważniejsze. A fakty przemawiają o tym, że tej zimy w Irlandii jest więcej ludzi, którzy są głodni i zmarznięci niż dawniej.

Anna Domańska


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.