Ostrzeżenia dla podróżujących po niedawnych zamieszkach w Dublinie

Sektor turystyki w Irlandii może zostać obciążony finansowo, zarówno krótko-, jak i długoterminowo, w wyniku niedawnych zamieszek, które miały miejsce w czwartek 23 listopada w Dublinie. Kilka krajów wydało ostrzeżenia dla swoich obywateli w podróży.

Wśród tych krajów znajdują się Wielka Brytania, Kanada i Australia. W opublikowanych komunikatach władze państwowe proszą osoby planujące podróż do Irlandii o ostrożności podczas wizyty w centrum Dublina.

Zamieszki, które miały miejsce w czwartek 23 listopada, wywołały w kraju niepokój dotyczący bezpieczeństwa stolicy Irlandii. Wiele zdjęć i filmów przedstawiających zamachowców, złodziei oraz palących się pojazdów pojawiło się w wiadomościach telewizyjnych i na stronach internetowych na całym świecie. Zdewastowało to wizerunek Irlandii jako jednego z najbezpieczniejszych i najbardziej przyjaznych krajów na świecie.

Kanadyjski rząd wydał ostrzeżenie dla swoich obywateli pisząc: „ Od wieczora 23 listopada 2023 roku miały miejsce brutalne protesty w centrum Dublina. Spowodowały one zakłócenia w świadczeniu usług i transporcie. Doprowadziły do aktów wandalizmu, podpalenia i gwałtownych starć między demonstrantami a policją (…). Jeśli jesteś w Dublinie, śledź lokalne media, postępuj zgodnie z instrukcjami władz lokalnych, bądź gotów zmienić swoje plany w przypadku zamieszek i spodziewaj się surowszych środków bezpieczeństwa oraz zwiększonej liczby policji”.

Rząd Wielkiej Brytanii również wydał ostrzeżenie dla podróżujących: „Po ataku nożownika 23 listopada w centrum Dublina doszło do zamieszek. (…) Mogą wystąpić pewne zakłócenia, w tym w ruchu drogowym i funkcjonowaniu transportu publicznego. Powinieneś unikać wszelkich manifestacji i postępować zgodnie z radami władz lokalnych”.

Australijski rząd wydał niemal identyczne ostrzeżenie dla podróżujących, stwierdzając, że w Dublinie doszło do „gwałtownych protestów i zamieszek” i że „mogą wystąpić dalsze zakłócenia w życiu publicznym”. „Unikaj manifestacji i postępuj zgodnie z radami władz lokalnych” – zalecał.

W piątek algierska ambasada również wysłała komunikat do obywateli przebywających w Irlandii, w którym wezwała ich do „najwyższej ostrożności i czujności oraz unikania miejsc związanych z potencjalną przemocą i wandalizmem”. Ambasada zaapelowała także o to, aby obywatele algierscy „ograniczyli przebywanie w centrum miasta” i „trzymali się z dala od zgromadzeń”.

Ostrzeżenie to pojawiło się po tym, jak doniesiono, że mężczyzna, który zaatakował nożem dzieci i ich opiekuna, tym samym wywołując zamieszki, był obywatelem Algierii. Od ataku minął ponad tydzień, a tożsamość sprawcy nadal nie jest znana. Niemniej jednak różne media informowały, że mężczyzna, który przeprowadził się do Irlandii z Algierii ok. 20 lat temu uzyskał już obywatelstwo irlandzkie. Otrzymywał zasiłek z opieki społecznej, który ostatnio zostało zmniejszony.

Nie podano tożsamości żadnego z trójki rannych dzieci. Jedynie londyński „The Times” poinformował, że rodzice dziecka, które najbardziej ucierpiało i wymagało operacji, pochodzą z „Europy Wschodniej” i „Ameryki Południowej”.

RK

FOTO: CanalEnthusiast, Wikipedia, domena publiczna, CC BY-SA 4.0

POLECAMY:  Zostań Sponsorem międzynarodowego Konkursu

Odkryj więcej:

„Tymczasowi kierowcy” plagą irlandzkich szos Co tak naprawdę wiemy o św. Patryku? Zakaz dla benzynowych aut uchwalony Biznesy mniej optymistyczne niż rok temu