Nasza Gazeta w Irlandii Pijana pracownica żłobka za kółkiem skazana - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Pijana pracownica żłobka za kółkiem skazana

Zgodnie z materiałem dowodowym przedstawionym na rozprawie przed Sądem Okręgowym w Limerick stwierdzono, że rankiem 30 czerwca 2022 r. matka dwójki dzieci Niamh McDonnell (30 l.) z hr. Limerick zapaliła jointa przed rozpoczęciem pracy w żłobku w hr. Limerick. Po skończeniu pracy ok. godziny 14:30 McDonnell poszła do pubu, gdzie wypiła pięć wódek, a następnie pięć kieliszków whisky, wódki i tequili.

McDonnell odrzuciła ofertę znajomego, który chciał odwieźć ją do domu. Zamiast zgodzić się na podwózkę, mocno nietrzeźwa wsiadła za kierownicę Volkswagena Passata swojej teściowej.

W drodze do domu uderzyła od tyłu mężczyznę jadącego na rowerze prostym odcinkiem drogi. Rowerzysta był dobrze widoczny – nosił odzież z elementami odblaskowymi, zaś na kierownicy i pod siodełkiem miał migające światło.

Mężczyzną okazał się wracający po służbie inspektor Gardy Niall Flood (53 l.) Po uderzeniu, został wyrzucony w górę ponad maskę volkswagena, po czym wylądował klatką piersiową w 30-centymetrowej kałuży wody w rowie.

Nie określono prędkości, z jaką McDonnell jechała w chwili wypadku.

Jak usłyszał sąd, inspektor Flood pracujący na stacji Newcastle West Garda doznał „obrażeń zmieniających jego życie”, ponieważ w wyniku uderzenia „oderwano mu stopę”, a także chwilowo oślepł i „wykrwawił się” w rowie . Doznał także złamań kręgosłupa, barku i żeber.

McDonnell nie zatrzymała się po uderzeniu i pojechała do domu z rozbitą przednią szybą oraz przebitą oponą. Co więcej, późniejsze badanie kryminalistyczne miejsca wypadku przeprowadzone przez Gardę nie wykazało żadnych dowodów na to, że McDonnell próbowała hamować.

Sąd dowiedział się, że kiedy McDonnell wróciła do domu, jej partner odkrył, że odcięta stopa inspektora Flooda wciąż tkwi w przedniej części samochodu, więc natychmiast powiadomił policję i służby ratunkowe.

Na szczęście kierowca, który był świadkiem potrącenia i ucieczki sprawczyni, uratował życie Flooda zakładając opaskę uciskową na jego zranioną nogę. Mężczyzna został przetransportowany helikopterem z miejsca zdarzenia do szpitala uniwersyteckiego w Cork (CUH), gdzie pomimo poważnych obrażeń przeżył.

McDonnell początkowo kłamała podczas przesłuchania przez Gardai, mówiąc, że przed jazdą wypiła tylko jednego drinka. Jednak po tym, gdy Gardai pokazała jej nagrania z kamer CCTV przedstawiające jej pobyt w pubie, a także rachunki za spożyty alkohol, przyznała, że wypiła pięć wódek i pięć shotów oraz stwierdziła, że „spanikowała”, kiedy uderzyła Nialla Flooda.

Jak podaje „Irish Examiner”, Flood nie mógł stawić się w sądzie z powodu ciągłych zmagań z obrażeniami i złożył zeznania pisemne. Stwierdził w nich, że to, co zrobiła mu McDonnell było „niewybaczalne i niezrozumiałe”: Zostałem uderzony od tyłu przez pijanego kierowcę pod wpływem narkotyków, który zostawił mnie na śmierć i wykrwawienie” – napisał.

Żona pana Flooda, Margaret Flood, ze łzami w oczach opowiadała, jak oboje z mężem przeżyli „psychologiczną i fizyczną traumę”: Ona [McDonnell] odjechała i zostawiła go na śmierć, na tym polega okrutność oskarżonego (…) zatrzymałbyś się, gdybyś uderzył psa (…). To wywróciło nasze życie do góry nogami. To nie był wypadek.

Adwokat McDonnell przyznał, że działania jego klientki tego dnia były „karygodne”. Przywołał także informacje o tym, że McDonnell cierpiała na „problemy psychiczne” związane z „traumatycznymi i okropnymi przeżyciami z dzieciństwa”. Jednakże odnosząc się do wypadku samochodowego, był zdania, że McDonnell nie była również ofiarą i że „jedyną ofiarą był tutaj Niall Flood”.

McDonnell przyznała się do licznych zarzutów, w tym niebezpiecznej jazdy powodującej poważne obrażenia ciała Nialla Flooda, do tego, że nie zatrzymania się i nie udzieliła pomocy na miejscu wypadku oraz do prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu i narkotyków.

W piątek 24 listopada sędzia nałożył Niamh McDonnell karę siedmiu lat więzienia z zawieszeniem ostatnich dwóch oraz 10-letni zakaz prowadzenia pojazdów. Stwierdził, że McDonnell jest „wysoce winna”, zauważył jednak, że wyraziła „prawdziwe wyrzuty sumienia”, nie była wcześniej karana i doświadczyła „trudnego dzieciństwa i trudnej sytuacji rodzinnej, która skutkowała problemami ze zdrowiem psychicznym”. Zaznaczył też, że służby kuratorskie zauważyły, że McDonnell jest osobą o „niskim ryzyku” ponownego popełnienia przestępstwa.

RK

FOTO: Merchants Quay, N Chadwick, Wikipedia, domena publiczna, CC BY-SA 2.0


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.