Nasza Gazeta w Irlandii Przestańcie dotykać biustu Molly! - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Przestańcie dotykać biustu Molly!

Marzec był dla Irlandii interesującym miesiącem w dziedzinie kultury. 10 marca Cillian Murphy przeszedł do historii jako pierwszy Irlandczyk, który zdobył Oscara dla najlepszego aktora za główną rolę w filmie „Oppenheimer”. Emma Stone zwyciężyła w kategorii Najlepsza Aktorka za występ w „Biednych istotach” w produkcji irlandzkiej firmy Element Pictures. W mediach aż huczało, a czas na opisywanie zwycięstw nie mógł być lepszy niż teraz, ponieważ Oscary odciągnęły uwagę mediów od porażki rządu w referendum 8 marca i opinia publiczna skupiła się na nadchodzących obchodach Dnia Świętego Patryka, który, jak wszyscy w Irlandii wiedzą, jest najbardziej imprezowym dniem w roku.

Jednakże, w czasie, gdy odbywały się te wydarzenia, narastała kolejna kontrowersja, tym razem związana z jedną z najpopularniejszych atrakcji turystycznych Dublina – z pomnikiem Molly Malone, stanowiącym wizytówkę miasta.

Zamówiony przez radę miasta Dublina i stworzony przez irlandzką rzeźbiarkę Jeanne Rynhart w 1988 r., brązowy posąg naturalnej wielkości przedstawia legendarną postać, którą opisano w popularnej pieśni ludowej z końca XIX w. Piosenka „Molly Malone” znana również pod tytułami „Cockles and Mussels” i „In Dublin’s Fair City” opowiada tragiczną historię pięknej, ubogiej kobiety z klasy robotniczej, która w dzień sprzedawała ryby, a w nocy pracowała jako prostytutka. Niestety, Molly zmarła młodo z powodu gorączki lub choroby wenerycznej – w zależności od wersji legendy.

Molly przedstawiona na posągu stoi za przenośnym straganem ulicznym na kółkach, na którym znajdują się trzy puste kosze. Ma na sobie chłopską suknię z dużym dekoltem odsłaniającym lewe ramię a przede wszystkim wydatny biust. Kobieta nie wydaje się szczęśliwa, jej oczy spoglądają w przestrzeń, przez co wydaje się głęboko zamyślona.

Statuę pierwotnie umieszczono na Grafton Street, ale w lipcu 2014 r. została przeniesiona przed dublińskie biuro informacji turystycznej na Suffolk Street.

Jednakże, z biegiem lat powstała miejska legenda, która głosi, że dotknięcie piersi Molly przynosi szczęście, podobnie jak pocałowanie słynnego „Kamienia z zamku w Blarney” w pobliżu Cork, ma rzekomo obdarzyć całującego wielką elokwencją i umiejętnością przekonywania.

Dlatego też powszechne stało się dotykanie biustu Molly, zwykle podczas robienia sobie zdjęcia z posągiem. Uznano to za nieszkodliwą zabawę – mężczyźni i kobiety wręcz rytualnie robili selfie z odlaną w brązie piersią. Po latach kultywowania zwyczaju, pocierane części posągu zużyły się i odbarwiły, przez co, jak na ironie, wyróżniają się.

Ostatnio ta tradycja została poddana w wątpliwość. Nazwano ją „podłym, upokarzającym, poniżającym aktem mizoginii, który nie powinien być tolerowany”, a głosy mówiące, aby zaprzestać dotykania piersi Molly, stały się powszechniejsze i głośniejsze.

We wrześniu ub. roku, w akcie protestu, statua została zdewastowana, gdyż ktoś wielkimi, zielonymi literami napisał „PLEASE DON’T” w górnej części klatki piersiowej Molly. Pod spodem napisano „TY” – skrót oznaczający „dziękuję” (thank you).

Pomimo wandalizmu, Rada Miasta Dublina oświadczyła: „Nie planujemy przeniesienia lub ograniczenia dostępu do rzeźby Molly Malone”.

Na początku tego miesiąca, w oświadczeniu, Ray Yeates, urzędnik ds. sztuki w Radzie Miasta Dublina, napisał: „Rada Miasta Dublina jest świadoma doniesień dotyczących osób dotykających pomnika Molly Malone. Dotykanie tego rodzaju dzieł sztuki nie jest korzystne i może spowodować ich zużycie lub uszkodzenie. Rada rozważa, jakie środki mogą być skuteczne w ochronie posągu. Ostatnio przeprowadziła naprawy z powodu wandalizmu. Molly Malone jest ważną postacią w folklorze Dublina, a ten posąg i wszystkie dzieła sztuki publicznej powinny być zawsze traktowane z szacunkiem.

Co ciekawe, biorąc pod uwagę wszystkie inne ważne wydarzenia mające miejsce na całym świecie, skandal z pomnikiem Molly Malone zyskał ostatnio zaskakujące zainteresowanie międzynarodowych mediów.

Niektórzy internetowi komentatorzy spekulują jednak, że cały skandal i medialna furia to w rzeczywistości bardzo dobrze wymyślona sztuczka mająca na celu zwrócenie większej uwagi na Dublin i jedną z jego najpopularniejszych atrakcji turystycznych. W końcu, zbliża się wiosna i ludzie zaczynają myśleć o tym, gdzie spędzić letnie wakacje.

Przypadkowo, wszystkie artykuły w prasie międzynarodowej pojawiły się w ciągu kilku dni od siebie, w pierwszym tygodniu marca – okresie poprzedzającym Dzień Świętego Patryka, kiedy uwaga zagranicznych mediów koncentruje się na Irlandii i związanych z nią wiadomościach.

W międzyczasie, niektórzy komentatorzy zasugerowali, że miasto powinno sprzedawać bilety i pobierać opłaty za zdjęcie z Molly. Biorąc pod uwagę dużą liczbę turystów, którzy odwiedzają posąg, taka opcja mogłaby okazać się dobrym źródłem dochodu.

RB

FOTO: Posąg Molly Malone przy Suffolk Street w Dublinie (2022), Wikipedia, Marek Śliwecki, domena publiczna, CC BY-SA 4.0


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.