Z niepokojem trwa odliczanie do dnia ogłoszenia nowego Budżetu na 2026 rok
Budżet Irlandii na rok 2026 zostanie oficjalnie ogłoszony we wtorek, 7 października, kiedy minister finansów Paschal Donohoe oraz minister wydatków publicznych Jack Chambers przedstawią swoje doroczne oświadczenie budżetowe w Dáil Éireann.
Na niecałe trzy tygodnie przed tym dniem podatnicy, emeryci, rodziny i przedsiębiorcy przygotowują się na pakiet zmian, który ma przynieść głośne korekty w stawkach podatkowych, świadczeniach socjalnych i akcyzie.
Rząd już wcześniej zapowiedział znaczący pakiet o łącznej wartości 9,4 mld euro, zgodnie z Letnim Oświadczeniem Gospodarczym (Summer Economic Statement) opublikowanym 22 lipca br.
Na podstawie dostępnych informacji można się spodziewać korekt w progach podatku dochodowego, zmian w Uniwersalnej Opłacie Socjalnej (USC) oraz ukierunkowanych ulg podatkowych dla osób o niskich i średnich dochodach – jednak bez rewolucyjnych zmian.
Tymczasem organizacje lobbujące w imieniu różnych sektorów biznesu z niecierpliwością czekają, czy ich postulaty zostaną uwzględnione.
Restauratorzy domagają się przywrócenia obniżonej stawki VAT w wysokości 9 proc. na usługi gastronomiczne (wprowadzonej w 2020 r. podczas pandemii, a później zniesionej), natomiast Grupa Przemysłu Alkoholowego Irlandii apeluje o 10-proc. obniżkę akcyzy na alkohol, aby dostosować Irlandię do krajów UE o niższych stawkach.
Z kolei przedstawiciele branży hotelarskiej, turystycznej i gastronomicznej zabiegają o ok. 90 mln euro z budżetu państwa na programy marketingowe oraz dotacje na modernizację i poprawę warunków zakwaterowania dla pracowników.
Po dwóch kolejnych latach jednorazowych wypłat dla gospodarstw domowych związanych z kosztami życia, ministrowie Donohoe i Chambers wykluczyli kolejne tego typu dodatki w budżecie na 2026 rok, koncentrując się zamiast tego na działaniach uznanych za „zrównoważone w obliczu globalnej niepewności”. Oznacza to, że w nadchodzącym Budżecie nie pojawią się niespodziewane kredyty energetyczne ani „bonusowe” świadczenia socjalne.
Jeśli chodzi o możliwe podwyżki świadczeń socjalnych w związku z inflacją i wzrostem kosztów życia w ostatnim roku, nie ogłoszono dotąd żadnych decyzji, a ich ogłoszenie przed dniem budżetowym wydaje się mało prawdopodobne. Działacze społeczni argumentują, że podstawowe stawki świadczeń socjalnych powinny wzrosnąć o co najmniej 25 euro tygodniowo, co podniosłoby ich podstawową stawkę do 269 euro tygodniowo w 2026 roku.
Rodziny zainteresowane kwestiami opieki nad dziećmi, mieszkaniami czy opieką zdrowotną powinny również śledzić możliwe zmiany w zasiłkach i wsparciu. W przedbudżetowych zgłoszeniach organizacje edukacyjne i mieszkaniowe wskazywały na potrzebę dodatkowych długoterminowych dopłat do opieki nad dziećmi oraz ulg czynszowych dla rodziców dzieci studiujących na uczelniach wyższych. Jeśli rząd zdecyduje się na działania w tych obszarach, może to oznaczać zwrot w kierunku długofalowych programów wsparcia zamiast jednorazowych wypłat.
Jak zwykle, możliwe są także podwyżki podatków od wyrobów tytoniowych i alkoholowych. W lipcu, podczas posiedzenia rządowej Grupy ds. Strategii Podatkowej, omawiano różne opcje dotyczące akcyzy, w tym możliwe stopniowe podwyżki cen papierosów oraz potencjalny „podatek zdrowotny” na alkohole wysokoprocentowe – jednak żadna decyzja nie została jeszcze ogłoszona.
Czy przeciętne gospodarstwa domowe otrzymają jakąś formę ulgi finansowej, która złagodzi skutki wysokich cen gazu i energii elektrycznej? Czy borykające się z trudnościami firmy otrzymają ulgi podatkowe lub inne wsparcie, które pomoże im utrzymać konkurencyjność i działalność mimo rosnących kosztów operacyjnych? Czy świadczenia socjalne zostaną dostosowane do rosnących kosztów życia?
Budżet 2026 zapowiada się jako moment przełomowy dla wielu grup społecznych i sektorów gospodarki. W miarę jak zbliża się 7 października, w Irlandii panuje mieszanka niepewności, oczekiwania – a dla niektórych także rezygnacji – gdy gospodarstwa domowe i przedsiębiorcy czekają w napięciu na decyzje budżetowe. Choć rząd wykluczył jednorazowe dodatki, oczekiwania społeczne wobec trwałych rozwiązań rządu rosną w obliczu rosnących kosztów życia.
AD

