Nasza Gazeta w Irlandii Zmarła znaleziona w swoim domu po 2 latach - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Zmarła znaleziona w swoim domu po 2 latach

Rozłożone ciało kobiety, zidentyfikowanej jako Joyce „Joy” O’Mahony (67 l.), zostało odkryte 21 maja w pokoju na parterze dwupiętrowego domu położonego w The Lough w hr. Cork. Policja nie uważa jednak, by okoliczności jej śmierci były podejrzane.

Gardaí, straż pożarna Cork i ratownicy medyczni przybyli na miejsce zdarzenia, gdy okazało się, że w domu znajdują się ludzkie szczątki. Następnie powiadomiono Biuro Patologa Państwowego i ciało zmarłej zostało przetransportowane do kostnicy w Szpitalu Uniwersyteckim w Cork (CUH), gdzie zostanie przeprowadzona sekcja w celu ustalenia przyczyny zgonu.

Chociaż uważa się, że znalezione ciało to O’Mahony, formalna identyfikacja będzie prawdopodobnie wymagała zbadania dokumentacji dentystycznej, a nawet DNA.

Przypuszcza się, że Joyce O’Mahony mieszkała sama i mogła leżeć martwa w domu przez prawie dwa lata. Jej szczątki zostały odkryte, gdy okoliczni mieszkańcy zgłosili obawy dotyczące problemu ze zwalczaniem szkodników a lokalna firma zaczęła prowadzić dochodzenie.

Niektórzy mieszkańcy okolicy twierdzili, że O’Mahony nie była widziana publicznie w okolicy od dłuższego czasu, prawdopodobnie od końca 2021 r. Jednakże, „Irish Examiner” donosi, że w jej domu znaleziono listy i artykuły spożywcze datowane na koniec 2022 r. Policja zbada również wyciągi bankowe kobiety w celu ustalenia, kiedy ostatni raz dokonała transakcji.

Gardaí obecnie próbuje ustalić, kto ostatni widział zmarłą żywą.

Joyce została opisana przez lokalnych mieszkańców jako miła, ale bardzo skryta osoba. Miała rodzeństwo (siostrę i dwóch braci), ale nie wiadomo, czy żyją i czy utrzymywała z nimi kontakty. Sąsiedzi myśleli, że wyjechała do Wielkiej Brytanii po śmierci matki w 2021 r.

Okoliczności odkrycia szczątków O’Mahony były szokująco podobne do niedawnego przypadku z zeszłego roku, kiedy to rozłożone szczątki Timothy’ego O’Sullivana (61 l.) zostały odkryte w jego domu w styczniu 2023 r. przez pracowników samorządowych. Później ustalono, że zmarł 22 lata wcześniej. Dom O’Sullivana znajdował się przy Beecher Street w Mallow, mniej niż 100 metrów od głównej drogi Cork-Limerick.

Urzędnicy Rady Hrabstwa Cork pojawili się na posesji w 2015 r. w celu zabicia deskami wybitych okien i zbadania skargi sąsiadów na inwazję gryzoni, ale nie weszli do domu, który w tamtym czasie był uważany za niezamieszkany i opuszczony.

W styczniu 2023 r., ze względu na ciągłe skargi związane z plagą gryzoni, lokalna rada wyznaczyła trzech pracowników do odwiedzenia nieruchomości przy Beecher Street w celu zainstalowania nowego zamka w drzwiach wejściowych, aby eksterminator mógł poradzić sobie z problemem gryzoni. Pracownicy odkryli wtedy ciało O’Sullivana.

Później ustalono, że O’Sullivan, pochodzący z hr. Kerry, zmarł między 9 a 23.01.2001 r. Szacunkowe ramy czasowe jego śmierci zostały ustalone na podstawie paragonu z zakupów w Tesco, osobistych wpisów w dzienniku i daty ostatniego pobrania zasiłku socjalnego.

Odkrycie szczątków O’Sullivana zaowocowało wezwaniami do zwiększenia uprawnień lokalnych rad w Irlandii w zakresie uzyskiwania dostępu do opuszczonych domów, uproszczenia procesu ustalania własności nieruchomości oraz przyspieszenia ram czasowych, w których takie nieruchomości są sprawdzane, jeśli wydają się być opuszczone.

Działacze na rzecz praw osób starszych wezwali Departament Ochrony Socjalnej do podjęcia działań w celu uniknięcia tragedii, w których ludzie umierający w swoich domach pozostają nieodkryci przez miesiące, a nawet lata.

Działacz na rzecz praw osób starszych z Cork, Paddy O’Brien, ostrzegł, że takie tragedie zdarzają się zbyt często w irlandzkim społeczeństwie – trzy z nich miały miejsce w Cork w ciągu ostatnich dwóch lat, a jedna z nich dotyczyła mężczyzny, którego ciało leżało nieodkryte w jego domu w Mallow przez prawie 22 lata: – Rozmawiałem już o tym z Departamentem Ochrony Socjalnej. Jeśli dana osoba nie odbiera emerytury przez sześć tygodni, powinno to zostać zgłoszone w centrali. Następnie urzędnicy piszą do odbiorcy emerytury i jeśli nie otrzymają odpowiedzi w ciągu sześciu tygodni, emerytura zostaje odcięta – mówił O’Brien.

Podkreślił, że konieczne byłoby wówczas formalne powiadomienie władz, takich jak Gardaí, oraz przeprowadzenie dokładnych kontroli w celu zapewnienia bezpieczeństwa i dobrobytu danej osoby. Należałoby również zwrócić uwagę na sygnały ostrzegawcze, począwszy od nieodebranych listów, zarośniętego ogrodu, nieotwieranych drzwi lub zniknięcia kogoś z jego rutynowych miejsc pobytu.

NG


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.