Sędzia w hr. Clare niedawno nałożył zakaz zbliżania się na mieszkańca Ennis po tym, jak ustalono, że spryskał kwiatową aranżację stworzoną przez sąsiada środkiem chwastobójczym, w ramach trwającego sporu.
Na rozprawie w Sądzie Rejonowym w Ennis na początku miesiąca sąd usłyszał, że konflikt między stronami rozpoczął się, gdy wnioskodawca zasadził kwiaty w publicznym miejscu naprzeciwko domów na osiedlu, gdzie obie strony mieszkają.
Mąż, który wraz z żoną był współwnioskodawcą zakazu, zeznał, że po przeprowadzce kilka lat temu postanowił poprawić wygląd terenu należącego do Rady Hrabstwa Clare, oczyszczając go z chwastów i jeżyn, aby posadzić kwiaty.
Mężczyzna powiedział, że później złożył wniosek i otrzymał od rady grant w wysokości 400 € na zakup kwiatów. Jednak jego emerytowany sąsiad nie był z tego zadowolony.
W zeznaniach mężczyzna, cytowany przez „The Irish Times”, stwierdził: – Przyszedł do mnie i powiedział, że ‘na tej ulicy mamy własny sposób robienia rzeczy’ i że nie chce, aby ktoś taki jak ja przychodził i wszystko zmieniał. Odpowiedziałem mu: ‘Chcę tylko posprzątać ulicę, posadzić kwiaty’(…) a on wszystko zniszczył, spryskując kwiaty środkiem chwastobójczym.
W dalszych zeznaniach wnioskodawca stwierdził, że sąsiad stał się agresywny i obraźliwy, więc złożył skargę na Gardaí.
Podkreślił, że jego celem było poprawienie wyglądu okolicy, głównie dla mieszkańców.
– Kiedy [lokalni mieszkańcy] wyglądają przez okno i widzą coś jak Chelsea Flower Show [w Londynie], to ich cieszy – a potem ktoś przychodzi i wszystko niszczy.
Zapytany przez sędziego, czy rozmawiał później z sąsiadem, mężczyzna powiedział, że pewnego dnia sąsiad stał się werbalnie agresywny. –Powiedziałem mu: ‘Jeśli chcesz coś zrobić, załóż kalosze i pomóż mi’.
Mężczyzna twierdzi, że sąsiad wtedy „wyciągnął scyzoryk i zagroził mi. Powiedział, że jeśli nie przestanę, wbije mi nóż. Poszedłem więc na policję, aby złożyć skargę.
Dodał też, że pewnego razu sąsiad stał przed jego domem i robił zdjęcia ich posesji, a on chciałby tylko, aby sąsiad zostawił jego i żonę w spokoju.
W zeznaniach żona mężczyzny powiedziała: – To ciągłe nękanie. Nigdy w życiu nie spotkałam tak agresywnego człowieka.
Sędzia, zatwierdzając wniosek, przyznał parze trzyletni zakaz zbliżania się, który zabrania sąsiadowi jakiegokolwiek kontaktu z nimi. Dodał również, że robienie zdjęć ich domu było niewłaściwe.
– Nie wydaje się, aby miał jakikolwiek powód, by fotografować ten dom – stwierdził.
Prawnik reprezentujący parę powiedział, że od czasu złożenia wniosku o zakaz, niewłaściwe zachowania sąsiada ustały.
Z kolei prawnik mężczyzny, wobec którego wydano zakaz, stwierdził, że był zaskoczony zeznaniami pary w sądzie, ponieważ wykraczały one daleko poza treść wniosku.
Jeśli mężczyzna nie zastosuje się do warunków zakazu, może grozić mu poważniejsze postępowanie prawne.
W Irlandii złamanie cywilnego zakazu zbliżania się (oficjalnie znanego jako „Section 28 Order”) jest przestępstwem i może skutkować aresztowaniem, postępowaniem przed sądem rejonowym, grzywną, a nawet więzieniem.
Zgodnie z irlandzkim prawem, w sprawach dotyczących zakazów zbliżania się żadna ze stron nie może być publicznie identyfikowana.
Spór między sąsiadami w Ennis pokazał, jak drobne kwestie mogą przerodzić się w poważny konflikt wymagający interwencji sądu. Decyzja o przyznaniu trzyletniego zakazu zbliżania się ma zapewnić parze spokój i bezpieczeństwo, a jednocześnie stanowi przypomnienie, że naruszanie takich nakazów w Irlandii jest traktowane jako przestępstwo i grozi poważnymi konsekwencjami prawnymi.
Czym jest zakaz zbliżania się?
Na mocy Ustawy o wymiarze sprawiedliwości (różne przepisy) z 2023 r., cywilny zakaz zbliżania się (Restraining Order ) – znany również jako Section 28 Order – wydawany jest przez Sąd Rejonowy w celu zapobiegania szkodliwym lub groźnym zachowaniom. Choć najczęściej kojarzony jest z sytuacjami przemocy domowej ze strony obecnego lub byłego partnera czy małżonka, może zostać wydany wobec obcej osoby z różnych powodów.
Zakaz zbliżania się może obejmować zakaz stosowania lub grożenia przemocą, nękania, stalkingu czy śledzenia wnioskodawcy, a także zakaz zbliżania się do jego domu, miejsca pracy lub szkoły. Może obowiązywać przez okres do pięciu lat, w zależności od powagi i okoliczności sprawy.
Choć sam nakaz ma charakter cywilny, jego złamanie jest przestępstwem. Konsekwencje obejmują natychmiastowe zatrzymanie przez Gardaí bez nakazu, postępowanie przed Sądem Rejonowym, a w przypadku wyroku w trybie uproszczonym maksymalnie 12 miesięcy więzienia i grzywnę. W poważniejszych przypadkach rozpatrywanych w trybie oskarżenia publicznego możliwe są dłuższe kary więzienia, których wysokość zależy od charakteru naruszenia i powiązanych przestępstw.
Osoba, wobec której zakaz został naruszony, może zgłosić sprawę na policję, wystąpić do sądu o egzekucję lub zmianę nakazu, ubiegać się o dodatkowe środki ochrony, takie jak nakazy tymczasowe lub awaryjne, a także skorzystać z pomocy prawnej, jeśli spełnia odpowiednie kryteria. Służba sądowa oraz rady pomocy prawnej oferują wsparcie i wskazówki dla osób przechodzących przez ten proces.
Jeśli masz do czynienia z zakazem zbliżania się – jako wnioskodawca lub osoba nim objęta – zdecydowanie zaleca się konsultację z adwokatem, aby w pełni zrozumieć swoje prawa i obowiązki.
Zakaz zbliżania się jest ważnym narzędziem prawnym, które ma chronić osoby przed groźnym lub nękającym zachowaniem. Choć sam nakaz ma charakter cywilny, jego złamanie traktowane jest jako przestępstwo i wiąże się z poważnymi konsekwencjami.
AD

