Dynastia Guinnessów na ekranie

Netflix wprowadza widzów w świat jednej z najbardziej wpływowych rodzin w historii Irlandii

Już 25 września na platformie Netflixa zadebiutuje „House of Guinness” – nowy serial historyczny, który odsłania kulisy dynastii stojącej za legendarnym stoutem Guinness. W ośmiu odcinkach widzowie przeniosą się do XIX-wiecznego Dublina i Nowego Jorku, by śledzić losy spadkobierców Sir Benjamina Guinnessa, zmagających się z dziedzictwem, ambicją i rodzinnymi konfliktami.

Historia rozpoczyna się tuż po śmierci Sir Benjamina Guinnessa, którego zarządzanie przekształciło rodzinny browar w światowego giganta. W ciągu ośmiu odcinków widzowie będą śledzić losy czwórki spadkobierców Benjamina – Arthura, Edwarda, Anne i Bena – którzy mierzą się z lojalnością, ambicją i ciężarem dziedzictwa.

W centrum opowieści znajdują się dwaj bracia, Arthur i Edward, którzy wspólnie z siostrami przejmują odpowiedzialność za browar.

Steven Knight, twórca „Peaky Blinders” (BBC) i współtwórca teleturnieju „Who Wants to Be a Millionaire?” (ITV), opisuje fabułę jako „nadzwyczajną historię rodziny, która przypadkiem odziedziczyła największy browar na świecie. Są młodzi i dostają zadanie: nie zepsuć tego. A potem – uczynić Guinness jeszcze większym.”

Wraz ze wzrostem globalnego popytu na Guinnessa w XIX wieku, rosła też potęga rodziny. „House of Guinness” ukazuje tę nieustanną ambicję, badając napięcia między osobistą wolnością a obowiązkami wobec firmy. Czy Arthur i Edward podtrzymają dziedzictwo ojca, czy wytyczą nową drogę dla browaru? Jak Anne i Ben odnajdą się w świecie zdominowanym przez mężczyzn? Te pytania napędzają narrację, zapraszając widzów do intymnego świata jednej z najtrwalszych europejskich dynastii.

Knight celowo koncentruje się na złożonej relacji Arthura i Edwarda. „Przed śmiercią ich ojciec bardzo świadomie związał ich wspólną odpowiedzialnością za browar” – wyjaśnia Knight. „Dlaczego? Dowiecie się, oglądając serial.”

Bracia zmagają się z polityką korporacyjną, miłosnymi zawirowaniami i nieustannym cieniem rodzinnego dziedzictwa, a w tle pojawia się barwna galeria postaci – pracownicy browaru, przedstawiciele dublinskiej socjety i nowojorscy magnaci – każdy z własnym spojrzeniem na fenomen Guinnessa.

„House of Guinness” może pochwalić się znakomitą obsadą irlandzkich aktorów. Jack Gleeson, znany jako Joffrey Baratheon z „Gry o tron”, występuje obok Michaela McElhattona, również z tej produkcji. Laureat Oscara Seamus O’Hara, świeżo po sukcesie filmu krótkometrażowego „An Irish Goodbye”, uzupełnia główną obsadę. Reżyser Tom Shankland, znany z thrillerów kryminalnych i dramatów psychologicznych, ożywia scenariusz Knighta z dbałością o historyczne detale.

Serial oferuje znacznie więcej niż dramat rodzinny i intrygi w sali konferencyjnej. Dzięki starannie zaprojektowanym scenografiom i autentycznym kostiumom z epoki, widzowie przeniosą się do czasów, gdy nazwisko Guinness dopiero zaczynało rzucać długi cień na Dublin i świat.

Niezależnie od tego, czy jesteś miłośnikiem historii, sag rodzinnych, czy po prostu ciekawi Cię geneza legendarnego piwa – ten serial oferuje świeże i zaskakująco ludzkie spojrzenie na historię Guinnessa.

RB

FOTO: Netflix, materiały prasowe

Czy wiesz, że…

Ikoniczne logo harfy, widoczne na butelkach i puszkach Guinnessa, to ten sam symbol, który został wybrany przez Wolne Państwo Irlandzkie w 1922 roku. Jednak, ponieważ Guinness zarejestrował znak towarowy już w 1876 roku, harfa używana przez rząd Irlandii jest zwrócona w przeciwną stronę niż ta na opakowaniach Guinnessa. Harfa jako symbol została powiązana z marką Guinness już w 1862 roku, kiedy pojawiła się na pierwszej etykiecie butelki. Jej projekt opiera się na słynnej irlandzkiej harfie z XIV wieku, znanej jako harfa O’Neill lub harfa Briana Boru, przechowywanej w bibliotece Trinity College w Dublinie.

Harfa jest również oficjalnym godłem narodowym Rep. Irlandii i można ją znaleźć na monetach oraz na okładce irlandzkiego paszportu. Różnica między harfą Guinnessa a harfą państwową polega na położeniu prostego boku, czyli płyty rezonansowej. W harfie Guinnessa prosty bok zawsze znajduje się po lewej stronie, natomiast w harfie Republiki – po prawej, co pozwala je odróżnić.