Irlandzki dylemat podatkowy

37 proc. irlandzkich podatników nie płaci podatku dochodowego, UE ostrzega Irlandię, że musi rozszerzyć bazę podatkową, aby utrzymać finanse publiczne. Według szacunków modelu prognostycznego Revenue Commissioners, ponad 1 na 3 irlandzkich pracowników nie zapłaci w tym roku podatku dochodowego.

Choć liczba „podatników” osiągających dochody wystarczające do objęcia ich 20-procentową standardową stawką podatkową wyniesie nieco ponad 2,2 mln, szacuje się, że ok. 1,06 mln z nich (czyli ok. 30 proc.) nie zapłaci żadnego podatku, ponieważ ich zobowiązanie podatkowe zostanie w pełni zrównoważone przez przysługujące im ulgi podatkowe. Kolejne 256 600 pracowników (ok. 7 proc.) jest zwolnionych z podatku dochodowego. Oznacza to, że 37 proc. pracowników nie zapłaci podatku dochodowego w 2025 r.

W swoim najnowszym rocznym sprawozdaniu dotyczącym gospodarki irlandzkiej, opublikowanym 4.06. br., Komisja Europejska podkreśliła potrzebę zmniejszenia przez Irlandię „ryzyka” wynikającego z wysokiej koncentracji dochodów podatkowych wśród stosunkowo niewielkiej liczby podatników indywidualnych i korporacyjnych.

W 128-stronicowym raporcie zauważono, że irlandzki system opodatkowania pracy „opiera się na wąskiej podstawie opodatkowania” i że 10 proc. największych podatników indywidualnych odpowiadało za ok. 60 proc. całkowitych dochodów podatkowych państwa w 2022 r.

„Dochody Irlandii z podatku od pracy [podatku dochodowego] są znacznie poniżej średniej UE, a – aby sprostać wysokim prognozowanym wydatkom budżetowym [w przyszłości], uzasadniona jest zróżnicowanie struktury dochodów publicznych Irlandii” – czytamy w raporcie.

Komisja zaleciła Irlandii poszerzenie podstawy opodatkowania. Innymi słowy, znalezienie sposobów na podwyższenie niektórych podatków lub wprowadzenie nowych, biorąc pod uwagę zależność kraju od stosunkowo niewielkiej liczby zagranicznych przedsiębiorstw międzynarodowych. W raporcie wyraźnie wspomniano o możliwości podwyższenia podatków od nieruchomości.

Udział podatków dochodowych w produkcie krajowym brutto (PKB) Irlandii jest mniejszy niż połowa średniej UE i pozostaje poniżej średniej UE po skorygowaniu o dochód narodowy brutto (DNB).

DNB to całkowity dochód uzyskany przez mieszkańców i przedsiębiorstwa danego kraju, niezależnie od miejsca jego uzyskania.

Wykorzystanie DNB danego kraju może być użytecznym wskaźnikiem zamożności kraju, bardziej niż PKB, ponieważ oblicza się go na podstawie dochodów, a nie produkcji, i jest on obliczany poprzez dodanie PKB kraju do dochodów z zagranicy.

W przypadku wielu krajów różnica między DNB a PKB jest niewielka. Jednak w przypadku krajów takich jak Irlandia, które mają znaczącą liczbę inwestycji zagranicznych i zagranicznych przedsiębiorstw, różnica między DNB a PKB będzie duża.

W raporcie, jak wspomniano na wstępie, zauważono również, że zagraniczne przedsiębiorstwa międzynarodowe generują większą część całkowitych dochodów podatkowych Irlandii: „Wpływy z podatku od osób prawnych są szczególnie skoncentrowane, w 2024 r. 88 proc. [wpływów] pochodziło z międzynarodowych koncernów, a ponad połowa zapłaconego podatku od osób prawnych pochodziła od zaledwie 10 największych przedsiębiorstw. (…) „Międzynarodowe koncerny z zagranicznym kapitałem wygenerowały również ponad 30 proc. dochodów z podatku dochodowego (w tym dochody z powszechnego podatku socjalnego USC) i stanowiły ok. 34 proc. dochodów z podatku VAT w 2023 r”.

W dokumencie wspomniano również o obawach dotyczących przyszłej stabilności finansowej publicznego systemu opieki zdrowotnej w Irlandii i stwierdzono, że ze względu na zmiany demograficzne, a także starzenie się społeczeństwa irlandzkiego, w nadchodzących latach konieczne będzie znaczne zwiększenie finansowania.

Podsumowując, rząd Irlandii będzie musiał znaleźć dodatkowe źródła dochodów, aby pokryć wszystkie niezbędne wydatki. A większe wydatki zazwyczaj oznaczają więcej rodzajów podatków i ogólnie wyższe podatki, w tym podatki dochodowe.

Na razie jednak ok. 37 proc. pracowników w Irlandii nie musi się tym martwić, ponieważ w tym roku nie zapłacą ani euro.

Oczywiście, wszystko to w najbliższej przyszłości może ulec zmianie, w zależności od tego, jak rząd irlandzki zdecyduje się postąpić w oparciu o zalecenia zawarte w raporcie Komisji Europejskiej.

RB