Nasza Gazeta w Irlandii Zamordował, choć powinien być pod kluczem - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Zamordował, choć powinien być pod kluczem

Mężczyzna oskarżony o zamordowanie Chloe Mitchell w sierpniu zeszłego roku został zwolniony ze szpitala psychiatrycznego, skąd wcześniej trzykrotnie uciekał

Sąd usłyszał, że mężczyzna oskarżony o zamordowanie kobiety z Ballymena, Chloe Mitchell (21 l.), wcześniej trzy razy uciekał z zabezpieczonej placówki zdrowia psychicznego, a wcześniej odsiadywał wyrok więzienia za gwałt na 12-letniej dziewczynce.

Brandon John Rainey (26 l.) 12 czerwca pojawił się za pośrednictwem łącza wideo w Ballymena Magistrates Court i zeznawał jako oskarżony o zabójstwo Chloe Mitchell, które miało miejsce między 3 a 5 czerwca. Potwierdził, że rozumie stawiane mu zarzuty.

Sąd usłyszał, że Rainey był wcześniej rezydentem zakładu psychiatrycznego w Belfaście. Prowadzona przez Belfast Health and Social Care Trust Shannon Clinic, opisywana na stronie internetowej Social Care Trust, jest „średnio bezpieczną jednostką dla osób z chorobami psychicznymi, które wymagają intensywnego leczenia psychiatrycznego i rehabilitacji”.

Sąd usłyszał, że w sprawie Raineya w sierpniu 2022 r. odbyło się specjalne posiedzenie trybunału kliniki, mające ocenić Raineya pod kątem zwolnienia go z zakładu. Początkowo trybunał orzekł, że „nie powinien być zwolniony”. Ale, na drugim posiedzeniu, które odbyło się zaledwie dwa tygodnie później, uchylono tę decyzję i to pozwoliło Raineyowi z niego wyjść.

Powód zmiany decyzji i kto ją autoryzował, pozostaje bez odpowiedzi.

Co ciekawe, w artykule z 19 sierpnia 2022 r., opublikowanym na stronie internetowej irishnews.com, czytamy: „Wczoraj w sądzie magistrackim Ballymena obrońca Raineya, Neil Moore powiedział, że u jego klienta zdiagnozowano schizofrenię paranoidalną wraz z innymi zaburzeniami zachowania związanymi z nadużywaniem narkotyków psychotycznych”. Ujawniono, że na posiedzeniu trybunału ds. zdrowia psychicznego nakazano zatrzymanie Raineya na mocy ustawy o zdrowiu psychicznym na kolejny rok, aby umożliwić mu dalsze leczenie.

Cóż takiego wydarzyło się dwa tygodnie później, że skłoniło władze kliniki do zwolnienia Raineya z placówki po tym, gdy właśnie trybunał wydał nakaz zatrzymania go na kolejny rok?

Wracając do zbrodni, nie jest jasne, czy Rainey mieszkał sam czy z krewnymi w Ballymena w czasie zniknięcia ofiary, która była po raz ostatni zarejestrowana przez CCTV w centrum miasta Ballymena we wczesnych godzinach porannych w sobotę 3 czerwca.

Śledztwo w sprawie morderstwa zostało wszczęte w niedzielę wieczorem 11 czerwca po odkryciu „podejrzanych szczątków ludzkich” w mieszkaniu przy James Street, ale w mediach nie podano żadnych szczegółów dotyczących ani narzędzia ani metody zabójstwa i nie ujawniono dokładnego miejsca zbrodni.

Szczególnie niepokojące w tej sprawie jest to, że Rainey został wcześniej skazany w Downpatrick Crown Court w marcu 2015 r. na cztery lata więzienia za gwałt, usiłowanie gwałtu i napaść na tle seksualnym na dwunastolatkę.

Oprócz kary pozbawienia wolności Rainey dostał wtedy dodatkowe dwa lata w zawieszeniu, otrzymał zakaz pracy z dziećmi, wpisano go do rejestru przestępców seksualnych i poddano 10-letniemu programowi Nakazu Zapobiegania Przestępstwom Seksualnym (SOPO).

Jednak Rainey został zwolniony warunkowo już 1 kwietnia 2016 r. po odbyciu nieco ponad roku kary więzienia. W dniu, w którym został zwolniony, zaledwie kilka godzin później, został jednak wezwany do więzienia, gdyż w następstwie próśb i zaleceń Rady Kuratorskiej oraz Komisarza ds. Zwolnień Zwolnieniowych, został oceniony jako stwarzający wysokie prawdopodobieństwo ponownego popełnienia przestępstwa. W tym czasie uważany był za jednego z 20 najpoważniejszych przestępców kategorii 3 w Irlandii Północnej.

Podczas niedawnej rozprawy sądowej w dniu 12 czerwca policja sprzeciwiła się wnioskowi obrońcy Raineya o umieszczenie jego klienta w klinice Shannon, nalegając, aby Rainey został osadzony w więzieniu Maghaberry o zaostrzonym rygorze w Lisburn.

Rainey ponowne stawi się przed sądem 6 lipca.

NG

FOTO: NI Department of Justice


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.