Nasza Gazeta w Irlandii Wyższe ceny za wywóz śmieci - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Wyższe ceny za wywóz śmieci

CIMG2687_smieciSzykuje się kolejna podwyżka rachunków. Tym razem irlandzki rząd chce, byśmy zapłacili drożej za wywóz śmieci. Niektórzy zapłacą nawet aż o 100 euro więcej. Urzędnicy przekonują, że to dla dobra środowiska. Tymczasem lokalne władze chcą większych kar dla śmiecących.

Na ten niezbyt ciekawy pomysł wpadł nie kto inny, jak minister środowiska Alan Kelly. Jego zdaniem niedbanie o sortowanie śmieci jest jedną z głównych przyczyn degradacji środowiska. Dlatego też postanowił zachęcić Irlandczyków do recyklingu przez zmianę zasad dotyczących ich wywozu.

Główna zmiana dotyczyłaby sposobu naliczania opłat za wywóz. Wysokość stawki byłaby zależna od tego, ile śmieci produkuje gospodarstwo domowe.

Już teraz za wywóz śmieci w Irlandii płacimy niemało. Najtaniej jest w Galway gdzie śmieciarki kosztują 204 euro rocznie. Z kolei mieszkańcy hrabstwa Donegal za wywóz płacą aż 346 euro. Ceny zależą często od tego, która firma zajmuje się wywozem śmieci. Dlaczego mamy więc płacić jeszcze drożej?

Alan Kelly uspokaja. Ceny owszem wzrosną, ale nie u wszystkich – twierdzi polityk, cytowany przez „Irish Examiner”. Wręcz przeciwnie, u większości koszta miałyby być mniejsze. Według analizy Ministerstwa Środowiska miałyby one wzrosnąć jedynie u 4,5 proc. irlandzkich gospodarstw. Aż 86 proc. mieszkańców miałaby zapłacić mniej.

Wszystko to bardzo ładnie wygląda na papierze. Innego zdania są jednak właściciele firm śmieciarskich. Nowe przepisy miałyby wiązać się bowiem z wprowadzeniem nowych technologii recyklingu. Śmieciarze ostrzegają, że koszta ich wprowadzenia spadłyby na użytkowników.

Tymczasem władze lokalne postanowiły wydać wojnę śmiecącym. Jak donosi „Irish Independent” chcą one surowego zaostrzenia kar za śmiecenie. Wśród propozycji wysokości mandatów padła kwota 3 tys. euro. Taką karę mieliby płacić właściciele domostw bądź firmy wyrzucające śmieci gdzie popadnie.

Wspomniana kwota nie byłaby jedynie straszakiem. Za podwyżką mandatów poszłoby bowiem wzmożenie kontroli. Inspektorzy jeszcze częściej skrupulatniej sprawdzaliby, kto wyrzuca śmieci tam, gdzie nie powinien.

A śmiecenie jest niemałym problemem Zielonej Wyspy. Jak podaje Ministerstwo Środowiska, rocznie aż 214 tys. ton odpadów ląduje poza śmietnikami. Jak zwykle rząd uznał, że najlepszym sposobem na poprawę sytuacji mieszkańców jest dobranie się do ich portfeli…


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.