Lipiec 1985 roku. Świat szykuje się na muzyczne widowisko Live Aid, ale w cieniu globalnej euforii w Irlandii rozpoczyna się historia, która zmieni bieg europejskiego lotnictwa. Gdy z małego lotniska w Waterford wzbija się w powietrze niewielki Embraer Bandeirante, nikt z obecnych nie zdaje sobie sprawy, że oto startuje nie tylko pierwszy pasażerski rejs nowej linii, ale też narodziny marki, która w przyszłości zrewolucjonizuje tanie latanie — Ryanair.
Pierwszy lot
Był początek lipca 1985 r., kiedy Ronald Reagan był prezydentem Stanów Zjednoczonych, a Margaret Thatcher była premierem Wielkiej Brytanii. W Irlandii rządziła koalicja partii Fine Gael i Partii Pracy pod przewodnictwem premiera Garreta FitzGeralda. W mediach narastało zainteresowanie zbliżającym się koncertem muzycznym zaplanowanym na 13.07., w którym mieli wystąpić najpopularniejsi piosenkarze i zespoły popowe. Koncert miał być transmitowany na żywo z Londynu na cały świat pod nazwą „Live Aid”. Jednak w tym samym czasie miało miejsce inne doniosłe wydarzenie. Nie spotkało się ono jednak z dużym zainteresowaniem irlandzkich mediów, a na arenie międzynarodowej nie zostało w ogóle odnotowane.
W poniedziałek 8.07. o godz. 8:30 z małego lotniska w Waterford wystartował pierwszy samolot pasażerski nowej, dopiero rozpoczynającej działalność linii lotniczej, lecący do londyńskiego lotniska Gatwick.
Był to 15-miejscowy samolot brazylijskiej produkcji Embraer Bandeirante. Kiedy samolot opuścił pas startowy o długości 1200 m, piloci na pokładzie, kapitan Gerry Headon i pierwszy oficer Pat Griffin, prawdopodobnie nie zdawali sobie sprawy, że właśnie zapisali się w historii irlandzkiego lotnictwa, chociaż tego ranka wśród personelu nowej linii lotniczej, który w tym czasie w porcie lotniczym Waterford liczył łącznie sześciu pilotów, dwóch członków personelu pokładowego i dwóch inżynierów, panowało prawdopodobnie poczucie satysfakcji.
Niecałą godzinę później samolot bezpiecznie wylądował w Gatwick, a pasażerowie opuścili pokład.
Od Danren do Ryanaira
Nowa linia lotnicza otrzymała nazwę Ryanair. Nazwa Ryanair pochodzi od nazwiska jednego z założycieli — Tony’ego Ryana, irlandzkiego biznesmena i pioniera lotnictwa, który wcześniej prowadził firmę leasingową Guinness Peat Aviation. Pierwotnie firma nosiła nazwę Danren Enterprises, ale szybko została przemianowana na Ryanair, by podkreślić osobiste zaangażowanie Tony’ego Ryana w projekt. Współzałożycielami byli również Christy Ryan (syn Tony’ego) oraz Liam Lonergan, właściciel biura podróży. Nazwa miała być prosta, łatwa do zapamiętania i kojarzona z Irlandią — stąd „Ryan” jako rdzeń, a „air” jako odniesienie do lotnictwa.
Jednak droga od tego pierwszego pomyślnego lotu do pozycji jednej z wiodących linii lotniczych na świecie i największego przewoźnika w Europie nie była łatwa.
Nowa polityka cenowa
W następnym roku sytuacja nowej linii lotniczej uległa szybkiej poprawie, gdy rozpoczęła obsługiwać loty z Dublina do Londynu. To sprawiło, że stała się bezpośrednim konkurentem dla British Airways i linii Aer Lingus. W tamtym czasie te dwie większe linie lotnicze pobierały minimalną opłatę za przelot w wysokości ok. 200 funtów. Tymczasem cena biletu lotniczego Ryanair na trasie Dublin-Londyn wynosiła zaledwie 99 funtów, co w tamtym czasie było świetną cenową okazją. Wraz ze wzrostem popytu na przewozy pasażerskie linia lotnicza zwiększyła również swoją flotę do dwóch 46-miejscowych samolotów BAE748.
Rozwój linii
Ciekawostką może być to, że w pierwszych latach działalności Ryanaira stewardessy musiały mieć maksymalnie 160 cm wzrostu, żeby zmieścić się w ciasnej kabinie samolotu Embraer Bandeirante. To nie żart — przestrzeń była tak ograniczona, że większy wzrost mógł utrudniać ich pracę na pokładzie.
Pod koniec dekady liczba pracowników linii wzrosła do prawie 500, a rocznie przewożono ponad 600 tys. pasażerów. Mimo to linia lotnicza nie przynosiła zysków. W rzeczywistości do 1990 r. linia straciła ok. 20 mln funtów, co skłoniło jej właścicieli, rodzinę Ryan, do podjęcia brzemiennej w skutkach decyzji o zainwestowaniu w linię kolejnych 20 milionów funtów. Z perspektywy czasu była to zdecydowanie dobra decyzja.
W ramach nowego modelu biznesowego i strategii Ryanair ponownie wystartował jako pierwsza tania linia lotnicza w Europie, zamiast kontynuować działalność jako konkurent oferujący pełen zakres usług dla większych, uznanych przewoźników. Najniższe ceny biletów zostały dodatkowo obniżone z 99 do 59 funtów, dzięki czemu podróże lotnicze stały się dostępne dla niemal każdego.
Tani przewoźnik, ale chętnie wybierany
Chociaż droga Ryanair do dominacji na rynku podróży lotniczych nie zawsze była łatwa, a linia lotnicza przez lata borykała się z wieloma wyzwaniami, jej udział w rynku z czasem nadal rósł i ostatecznie zatriumfowała, stając się największym przewoźnikiem w Europie.
Jak powszechnie wiadomo i zostało to dobrze udokumentowane, linia lotnicza była przez lata przedmiotem licznych kontrowersji, w tym skarg dotyczących warunków pracy personelu, niezliczonych skarg dotyczących obsługi klienta, opóźnień lotów, odwołanych lotów i zagubionego bagażu, a także, oczywiście, różnych rodzajów „opłat dodatkowych”.
Kalendarz charytatywny czy skuteczna reklama?
Kontrowersje budził również coroczny „kalendarz charytatywny” wydawany przez linię lotniczą w latach 2008-2014, w którym pojawiały się skąpo ubrane członkinie załogi. Kalendarz ten, choć cieszył się dużą popularnością i dobrze się sprzedawał w Irlandii i za granicą, jednak ostatecznie przyciągnął krytyczną uwagę mediów.
W 2012 r. brytyjski Urząd ds. Standardów Reklamowych (ASA) orzekł, że „sugestywne seksualnie” reklamy Ryanair promujące kalendarz linii lotniczych, w których występowały kobiety w bieliźnie, naruszały standardy i mogły obrażać niektórych ludzi.
Podobnie w grudniu 2013 r. sędzia w Maladze w Hiszpanii zakazał reklam kalendarza Ryanair, orzekając, że reklamy te są dyskryminujące, a stewardessy występujące w dwóch kampaniach reklamowych „przyjmują seksualnie sugestywne pozy”, co jest dyskryminacją płciową.
Ostatecznie jednak skandal związany z kalendarzem, z którego sprzedaży dochód przekazywany był na cele charytatywne, przyniósł linii lotniczej wiele rozgłosu i bezpłatnej reklamy, co również przełożyło się na późniejsze zyski przewoźnika.
Lider w Europie
Tak, oto Ryanair stał się niekwestionowanym liderem zarówno wśród tanich przewoźników, jak i wszystkich linii lotniczych w Europie pod względem liczby przewiezionych pasażerów i liczby operacji lotniczych. W 2024 roku Ryanair przewiózł 197,2 miliona pasażerów, najwięcej spośród wszystkich europejskich linii. Linia obsługuje ponad 234 kierunki w Europie i na Bliskim Wschodzie. Wykonuje średnio ponad 2800 lotów dziennie, co czyni go najbardziej aktywnym przewoźnikiem na kontynencie. Jest również największym tanim przewoźnikiem w Europie i jednym z największych na świecie pod względem liczby pasażerów międzynarodowych.
Dzisiaj, 40 lat po pierwszym locie z lotniska w Waterford, można śmiało powiedzieć, że Ryanair, pozycjonując się jako pierwsza „tania” linia lotnicza w Europie, dosłownie zmienił branżę lotniczą w Europie i po raz pierwszy sprawił, że podróże lotnicze stały się dostępne dla milionów ludzi na całym kontynencie, dla których wcześniej były one zbyt drogie, a letnie wakacje za granicą były przywilejem wyłącznie osób zamożnych.
W przeciwieństwie do tego, obecnie większość ludzi, niezależnie od poziomu dochodów, uważa letnie wakacje w słonecznym miejscu za podstawowe prawo człowieka. Niezależnie od tego, czy ludzie zdają sobie z tego sprawę, czy nie, ten prosty fakt wynika przynajmniej częściowo z tego, jak Ryanair zmienił sektor lotniczy, a co za tym idzie, zmienił również społeczeństwo europejskie oraz sektor turystyczny i rekreacyjny.
I chociaż można powiedzieć, że wielu klientów ma mieszane uczucia do tej linii lotniczej, a jego długoletni, wygadany i ekstrawagancki dyrektor generalny Michael O’Leary skutecznie kieruje firmą, bo dzień po dniu, rok po roku, ludzie nadal wybierają loty Ryanair, linia lotnicza nadal osiąga ogromne zyski i nie wydaje się, aby te fakty miały się wkrótce zmienić.
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy, Ryanair. Być może nie zawsze Cię kochamy, ale faktem jest, że tu w Irlandii nie moglibyśmy bez Ciebie żyć.
RB
FOTO 1: Ryanair Embraer EMB-110P1 Bandeirante EI-BPI na lotnisku w Stuttgarcie (Niemcy) 12 lipca 1988 r., Torsten Maiwald, Wikimedia, domena publiczna
FOTO 2: Reklama Ryanaira z 2012 r., która została zakazana przez Brytyjskie Stowarzyszenie Standardów Reklamy po otrzymaniu skarg po jej opublikowaniu w kilku brytyjskich gazetach. Fair use.