Nasza Gazeta w Irlandii Ponad 70 000 osób nie ma pieniędzy na spłatę kredytu. Banki mówią: kupuj w Lidlu - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Ponad 70 000 osób nie ma pieniędzy na spłatę kredytu. Banki mówią: kupuj w Lidlu

W Irlandii mieszka około 4 500 000 mieszkańców. Spośród nich aż 768 917 osób spłaca kredyt mieszkaniowy. I aż 70 911 spóźnia się ze spłatą przynajmniej 3 miesiące.

W czasach Celtyckiego Tygrysa każdego stać było na własne mieszkanie. Co z tego, że ceny nieruchomości były astronomiczne, w Dublinie nawet dwukrotnie wyższe niż obecnie. Banki bardzo chętnie udzielały pożyczek, wystarczyło mieć tylko pracę.

– Mój landlord kupił w sąsiedztwie drugi dom na wynajem. Zapłacił ponad 400 000 euro. Na jego zakup wziął pożyczkę pod zastaw swojego mieszkania. Teraz ten dom kosztuje niecałe 200 000 euro, a on nie ma pieniędzy na spłatę kredytu, bo nikt nie chce wynajmować – opowiada Marek Pawłowski z Crumlina w Dublinie.

Obecnie ponad 70 tys. osób ma zaległości ze spłatą swojego kredytu mieszkaniowego. To 10 procent ogółu kredytobiorców, czyli ich liczba wzrosła o 8 000 osób jeśli porównamy z danymi z lata. A to tylko oficjalne dane, bo tysiące osób mają problemy ze spłatą kredytu krótszą niż 3 miesiące.

Co robić jeśli mamy problemy ze spłatą naszego kredytu? Musimy niezwłocznie udać się do naszego banku, który powinien pomóc nam w rozłożeniu spłaty na raty. Tyle, że nie jest to proste.

– Powiem szczerze, to upokarzające – opowiada pani Mariola, która w 2009 roku kupiła dom pod Dublinem. Najpierw pracę stracił jej mąż, a jej obcięli godziny w pracy.

– Często mamy wybór. Albo jemy, albo płacimy kredyt – opowiada.

Aby rozpocząć negocjacje z bankiem trzeba wypełnić 12-stronicowe zeznanie finansowe. W nim musimy szczegółowo opisać nasze wydatki oraz dochody, dołączyć wyciągi z kart kredytowych i debetowych za ostatnie trzy miesiące.

Później lista sprawdzana jest z pracownikiem banku.

– Ten miły mężczyzna czepiał się dosłownie wszystkiego. Pytał, gdzie robimy zakupy, dlatego tak często latamy do Polski, albo po co nam telewizja satelitarna – opowiada pani Mariola. – Nakazał nam jeszcze bardziej oszczędzać.

Zgoda na obniżkę raty kredytu przyznawana jest tylko wtedy, gdy kredytobiorca jest gotowy robić codzienne zakupy w tanich sklepach, zrezygnować z drogiego abonamentu telewizji satelitarnej lub kablówki, wypisać dzieci z płatnych szkół.


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.