Nasza Gazeta w Irlandii Polscy przestępcy chętnie uciekają na Zieloną Wyspę - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Polscy przestępcy chętnie uciekają na Zieloną Wyspę

handcuffs-921290_1920Polacy stanowią najliczniejszą mniejszość narodową na Zielonej Wyspie. Wielu przyjezdnych z kraju nad Wisłą wnosi wiele dobrego. Niestety, są też Polacy, którzy do Irlandii uciekli przed ścigającą ich policją. Pod względem zagranicznych zbiegów w skali krajów UE jesteśmy tutaj niechlubnymi rekordzistami.

Od wejścia Polski do Unii Europejskiej 1 maja 2004 roku Polacy masowo zaczęli wyjeżdżać za granicę. Irlandia stała się jednym z najczęściej wybieranych przez emigrantów państw. Polacy jeżdżą do niej w różnych celach. Odwiedzają przyjaciół, chcą sobie dorobić bądź zacząć wszystko od początku.

Niestety, wśród przyjeżdżających Polaków znajdują się też tacy, którzy niejedno mają na sumieniu. Popełniają przestępstwa w Polsce i chcąc uciec od odpowiedzialności zmykają za granicę. Mają nadzieję, że ręka sprawiedliwości ich tam nie dopadnie.

Ta zazwyczaj okazuje się płonna – irlandzka policja znalazła już wielu takich gagatków. Europejski Nakaz Aresztowania i międzynarodowa współpraca robią swoje. Wielu zbiegłych kryminalistów zostaje złapanych, deportowanych i sądzonych już w Polsce.

Pod względem tego typu osób nasz kraj zdecydowanie przoduje. Przynajmniej na tle reszty państw UE. Jak podaje „Irish Times”, w ubiegłym roku spośród 91 nakazów deportacji obywateli UE aż 47 z nich dotyczyło Polaków.

Jest to liczba większa niż reszty krajów UE razem wziętych. Drudzy za nami są Brytyjczycy. U nich liczba nakazów deportacji wynosi 25, czyli prawie dwa razy mniej. Dalej są Litwini, których w ubiegłym roku deportowano jedynie dziesięciu.  Portal zaznacza, że niechlubna „polska tendencja” utrzymywała się praktycznie od momentu, kiedy dołączyliśmy do Unii.

Deportowani obcokrajowcy popełniali różnego rodzaju przestępstwa. Wśród najczęściej dokonywanych znalazły się morderstwo, gwałt, pedofilia oraz handel ludźmi. Nie podano jednak, w czym dokładnie przodowali nasi zbiegli rodacy.

Jak widać, irlandzka policja ma kłopoty nie tylko z Polakami, którzy broją na Zielonej Wyspie. Zbiegowie są o tyle kłopotliwi, że wszelkie procedury dotyczące deportacji mogą trwać bardzo długo. Ta jest jednak nieunikniona, o czym powinni pamiętać wszyscy ci, którzy w Irlandii upatrują przysłowiowej „bezpiecznej przystani”.

Przemysław Zgudka


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.