Pijacki incydent sprzed prawie 30 lat nie został zapomniany
Sąd Najwyższy nakazał ekstradycję do Niemiec 50-letniego Irlandczyka, który prawie 30 lat temu w berlińskiej restauracji na wynos, rzekomo próbował uderzyć mężczyznę drewnianą nogą od krzesła i zażądał pieniędzy.
Wydając nakaz 22 maja, sędzia Kerida Naidoo powiedziała, że Liam Patrick Daly, l. 50, urodzony w Dublinie, obecnie mieszkający w Birmingham w Anglii, „znacznie przyczynił się do opóźnienia” w postawieniu go przed niemieckimi sądami w celu zmierzenia się z zarzutem.
Daly, który sprzeciwił się ekstradycji ze względu na długi czas jaki upłynął od zdarzenia, jest nadal poszukiwany przez policję w Rep. Federalnej Niemiec pod zarzutem usiłowania rabunku.
Adwokat Daly’ego, argumentował, że ekstradycja p. Daly’ego za „głupi czyn”, w którym, jak opisał „bardzo pijany mężczyzna poszedł do restauracji na wynos w 1994 r.”, byłaby „niesprawiedliwa i uciążliwa”.
Szczegóły zarzutu opisał „Irish Examiner”. W piątek 18 lutego 1994 r., ok. 22:00, Daly, mieszkający wówczas w Niemczech, uzbrojony w drewnianą nogę krzesła wszedł do baru z przekąskami znajdującego się na Uhlandstrasse w Berlinie i próbował uderzyć nią pracownika, żądając przy tym pieniędzy. Rzekomy „rabunek” nie powiódł się, gdyż pracownik zdołał się obronić i rozbroił nietrzeźwego Daly’ego.



