Brutalny gwałt na nastolatce

Sprawa gwałtu na nastolatce w Irlandii Północnej wywołała falę protestów i zamieszek

W Ballymenie trwa dochodzenie w sprawie brutalnego przestępstwa, którego ofiarą miała paść młoda dziewczyna. W związku z tą sprawą zatrzymano dwóch 14-letnich chłopców, trzeci podejrzany dorosły mężczyzna opuścił kraj. Sąd rozpatruje wniosek o zwolnienie jednego z nieletnich, a prokuratura przyspieszyła prace nad materiałem dowodowym, planując ich zakończenie we wrześniu. Sprawa wzbudza ogromne emocje i porusza kwestie bezpieczeństwa, odpowiedzialności oraz reakcji społecznej.

Jak podaje „Irish Independent”, nastolatka, której wieku nie ujawniono, mieszkająca w Ballymena, hr. Antrim w Irlandii Północnej, miała zostać napadnięta i wciągnięta do garażu, gdzie została zgwałcona i doznała napaści seksualnej dokonanej przez trzech mężczyzn – poinformował Sąd dla nieletnich prawie sześć tygodni po domniemanym zdarzeniu, które miało miejsce 7 czerwca br.

W trakcie rozprawy w Ballymena Youth Court, która odbyła się 16 lipca, sąd usłyszał, że dwóch nastoletnich chłopców (według medialnych doniesień – mówiących po rumuńsku) zostało zatrzymanych już w ciągu kilku godzin po zgłoszeniu zdarzenia. Trzeci podejrzany – dorosły mężczyzna – nie został zatrzymany i według ustaleń opuścił kraj a jego obecne miejsce pobytu jest nieznane.

Informacje ujawniono po raz pierwszy publicznie podczas wniosku o zwolnienie za kaucją jednego z 14-letnich oskarżonych, którego nazwiska nie podano ze względu na jego wiek. Obaj nieletni przebywają w areszcie tymczasowym i postawiono im zarzut usiłowania gwałtu.

Po pierwszej rozprawie, która miała miejsce 9 czerwca, w Ballymena i kilku innych miastach Irlandii Północnej doszło do zamieszek. Informacje o sprawie rozprzestrzeniły się w mediach i internecie, co doprowadziło do ponad tygodniowych aktów wandalizmu i publicznych niepokojów, określanych później jako „Zamieszki w Irlandii Północnej 2025”. Niszczono mienie, podpalano pojazdy, a 107 funkcjonariuszy zostało rannych. W sumie zatrzymano 56 osób.

Podczas przesłuchania w sadzie funkcjonariuszka Policji Irlandii Północnej (PSNI) zeznała, że zgłoszenie złożyła babcia dziewczynki, która powiedziała, że jej wnuczka została zgwałcona przez trzech mężczyzn w garażu w dzielnicy Harryville.

Policja rozmawiała z ofiarą, która opisała, że szła ulicą, gdy trzech mężczyzn zaciągnęło ją do garażu znajdującego się w bocznej alejce. W środku znajdowały się dwa materace – dziewczynka została położona na jednym z nich. Według zeznań, dwóch z napastników miało odsłonięte genitalia i dotykało się, próbowali zmusić ją do czynności seksualnych. Trzeci mężczyzna – dorosły – miał dokonać gwałtu. Gdy sprawcy usłyszeli męski głos na zewnątrz, uciekli, a dziewczynka zdołała wydostać się z garażu i wezwała pomoc.

Na podstawie informacji ofiary, funkcjonariusze udali się na Clonavon Terrace i zatrzymali dwóch chłopców pasujących do opisu.

Jeden z nich – ubiegający się o zwolnienie za kaucją – odmówił składania zeznań i zaprzeczył udziałowi w przestępstwie. Policja sprzeciwia się jego zwolnieniu, obawiając się, że może opuścić kraj, tak jak miało to miejsce z trzecim podejrzanym.

– Uważamy, że biorąc pod uwagę znaczne zakłócenia porządku publicznego, które miały miejsce po incydencie, istnieje ryzyko, że jeśli oskarżony zostanie zwolniony, opuści jurysdykcję (…) i nie [będzie] można [nic zrobić], aby temu zapobiec – powiedziała funkcjonariuszka.

Detektyw wyjaśniła, że nieruchomość, w której miał zamieszkać chłopiec, nie należała do członka rodziny, a właścicielka powiedziała policjantom, którzy z nią rozmawiali, że „była przyjaciółką rodziny”, a nie krewną.

Obrońca oskarżonego stwierdził, że część zastrzeżeń policji nie została wcześniej przedstawiona stronie obrony i mogłaby zostać rozpatrzona. Podkreślono, że chłopiec dobrowolnie poddał się testom DNA i rozpoznaniu tożsamości. Obrona poprosiła o odroczenie sprawy, aby przygotować propozycję warunku zwolnienia za kaucją.

Sędzia przychylił się do wniosku i odroczył rozprawę do 6 sierpnia. Obaj nastoletni oskarżeni pozostaną w areszcie – prawdopodobnie w Ośrodku Sprawiedliwości dla Nieletnich Woodlands w Bangor, hr. Down.

Prokurator poinformował, że sprawa została przyspieszona, a komplet materiałów dowodowych ma być gotowy do końca września.

AD

FOTO: Ballymena Courthouse, geograph.ie, Gerald England, CC BY-SA 2.0