Setki więźniów zwolnionych tymczasowo z powodu przepełnienia zakładów karnych
Irlandzki system więziennictwa zmaga się z poważnym kryzysem przepełnienia cel więziennych, co zmusza władze do coraz częstszego stosowania tymczasowego zwolnienia więźniów. Setki osadzonych – w tym osoby skazane za przestępstwa narkotykowe, kradzieże, a nawet przestępstwa seksualne – zostały wypuszczone na wolność, mimo że formalnie nadal odbywają karę. Najnowsze dane pokazują skalę zjawiska i rodzą pytania o bezpieczeństwo publiczne oraz przyszłość polityki penitencjarnej w kraju.
System więziennictwa w Irlandii zmaga się z poważnym problemem przepełnienia zakładów karnych w całym kraju. Pomimo apeli o budowę nowych więzień, obecnie, jak nam wiadomo, żadne nie są w trakcie realizacji, a wszystko wskazuje na to, że minie jeszcze wiele lat, zanim powstaną nowe.
W międzyczasie, aby poradzić sobie z tym problemem, część więźniów otrzymuje tzw. „tymczasowe zwolnienie” (ang. temporary release – TR), co oznacza, że zostają wypuszczeni z zakładu karnego, w którym odbywają karę, ale muszą przestrzegać określonych warunków – np. regularnie meldować się na posterunku Garda oraz podać dane kontaktowe, takie jak numer telefonu komórkowego.
Tymczasowe zwolnienie nie jest jednak tym samym co warunkowe zwolnienie (parole), ponieważ więźniowie mogą zostać w każdej chwili ponownie osadzeni, o ile znajdzie się dla nich miejsce.
Zazwyczaj tymczasowe zwolnienie przyznawane jest osobom skazanym za mniej poważne przestępstwa. Jednak nowe dane Irlandzkiej Służby Więziennej (IPS) pokazują, że wśród zwolnionych są także osoby skazane za oszustwa, handel narkotykami i kradzieże. Niemal jedna czwarta zwolnionych odbywała karę za przestępstwa narkotykowe.
Na dzień 1 sierpnia br., jak podaje serwis breakingnews.ie, tymczasowe zwolnienie otrzymało łącznie 612 więźniów. Wśród nich 149 osób (24,3 proc.) było skazanych za przestępstwa narkotykowe, a 138 (22,5 proc.) za kradzieże i przestępstwa pokrewne.
Dodatkowo, 51 osób (8,3 proc.) zostało zwolnionych mimo wyroków za próbę zabójstwa, groźby, napaść lub nękanie, a 44 (7,2 proc.) za przestępstwa związane z oszustwami.
Wśród zwolnionych znaleźli się także: 10 osób skazanych za przestępstwa z użyciem broni i materiałów wybuchowych oraz 14 osadzonych za rozboje, wymuszenia lub porwania.
Szczególnie niepokojące jest to, że na tymczasowym zwolnieniu znajdowały się również cztery osoby skazane za przestępstwa seksualne – prawdopodobnie odbywające długie wyroki.
Warto zauważyć, że kobiety miały znacznie większe szanse na uzyskanie tymczasowego zwolnienia. Na dzień 1 sierpnia br., 142 z 612 zwolnionych (23,2 proc.) stanowiły kobiety, mimo że kobiety stanowią jedynie ok. 3,8 proc. całkowitej liczby więźniów w Irlandii.
Około 40 proc. osób zwolnionych tymczasowo odbywało krótkie wyroki – poniżej roku. Wśród nich 26 osób miało wyrok poniżej 3 miesięcy, 95 odbywało karę od 3 do 6 miesięcy, a 119 – od 6 do 12 miesięcy.
Najwięcej zwolnień tymczasowych odnotowano w więzieniu Mountjoy w Dublinie – największym zakładzie karnym w kraju. Na dzień 1 sierpnia, 178 mężczyzn zostało zwolnionych z męskiego oddziału, a kolejne 103 z sąsiadującego centrum dla kobiet Dóchas. Łącznie stanowili oni 281 osób, czyli 45,9 proc. wszystkich tymczasowo zwolnionych.
Rzecznik Irlandzkiej Służby Więziennej, cytowany przez serwis brakingnews.ie, podkreślił: – Każdy wniosek o tymczasowe zwolnienie jest rozpatrywany indywidualnie, a bezpieczeństwo publiczne jest najważniejsze przy podejmowaniu decyzji. (…) Wszystkie zwolnienia tymczasowe podlegają warunkom, a każdy, kto je naruszy, może zostać natychmiast zatrzymany przez Gardaí i ponownie osadzony lub pozbawiony prawa do kolejnego zwolnienia.
Warto zaznaczyć, że mimo iż osoby zwolnione tymczasowo nie przebywają fizycznie w zakładzie karnym, nadal formalnie odbywają karę. Dni spędzone na wolności w ramach tymczasowego zwolnienia są wliczane do wyroku.
Na przykład, jeśli ktoś odbywa 6-miesięczny wyrok i zostaje zwolniony po 3 miesiącach, to pozostałe 3 miesiące ma TR odbywa praktycznie na wolności, pod warunkiem przestrzegania zasad zwolnienia. Jeśli nie zostanie wezwany z powrotem i zakończy cały okres bez incydentów, uznaje się, że odbył pełną karę.
Tymczasowe zwolnienia stały się narzędziem ratunkowym w obliczu kryzysu przepełnienia irlandzkich więzień. Choć pozwalają odciążyć system i zredukować koszty utrzymania więźniów, budzą też pytania o bezpieczeństwo publiczne i granice kompromisu między karą a praktycznością. Dopóki nie powstaną nowe placówki, decyzje o zwolnieniach będą balansować między potrzebą przestrzeni a odpowiedzialnością wobec społeczeństwa i naszym bezpieczeństwem.
RK
FOTO: Wikimedia, Mountjoy Prison gate, Cograng, domena publiczna CC-BY-SA 4.0

