Nasza Gazeta w Irlandii Wróżby z ugryzionego jabłka - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Wróżby z ugryzionego jabłka

W krainie wiecznej szczęśliwości

Celtowie wiedzieli, że najzdrowszymi owocami są jabłka. Udomowili więc dzikie jabłonie, uważając je za magiczne. W ich kulturze obowiązywał nawet zwyczaj wróżenia z wyglądu ugryzionego czerwonego owocu.

Synonim zdrowia

Odkąd jabłko zawitało na Stary Kontynent, było ono synonimem zdrowia i urody. Kobiety celtyckie chcąc urodzić zdrowe dziecko, objadały się nim. Aby młoda para żyła w dobrobycie i dostatku gospodarskim, jako pierwszy dar weselny dawano im jabłko. Z biegiem czasu, dar jednego jabłka przeobraził się w dawanie młodym kosza owoców, co miało symbolizować i tym samym przypieczętować ich dobrobyt.

Nieśmiertelność

Starym Celtom młodzi potomkowie także wręczali jabłka w dużej ilości. Miało to na celu obdarowanie długowiecznością, a przede wszystkim darem przepowiadania przyszłości. W kulturze celtyckiej znane są też przypadki nieśmiertelności ludzi, którzy żywili się wyłącznie czerwonymi jabłkami. Ich napój stanowił sok z jabłek lub, w wypadku braku owoców, woda źródlana.

Niecodzienny symbol

Jako symbol płodności i dostatku, jabłka wykorzystywano podczas obrzędów weselnych. Podawano owoc do ugryzienia mężczyźnie. Gdy jego reszta upadła na ziemię, oznaczało to nieprzychylność losu. Zaś gdy kobieta ugryzła czerwone jabłko i długo nie mogła uporać się ze zjedzeniem tej cząstki, oznaczało to, że długo pozostanie bez potomstwa.

Jabłka w zaświatach

Celtowe zawsze składali wspomniane owoce jako dar przekupny swoim zmarłym w zaświatach. Uważano bowiem, że gdy zmarły będzie miał jakiekolwiek trudności na tamtym świecie, da on komu potrzeba kilka jabłek, co utoruje mu drogę w podziemnym królestwie. Jabłka były też symbolem życia wiecznego.

Celtycka mitologia

W mitach celtyckich, jabłka ratowały życie wszystkim bohaterom. Złote jabłka zwieńczały też srebrną laskę legendarnego króla irlandzkiego Conchobara. Były symbolem dobra i sprawiedliwości.

Ewa Michałowska-Walkiewicz


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.