Unia Europejska wzmacnia działania na rzecz suwerenności technologicznej, inwestując w sztuczną inteligencję. W nowych ramach finansowych przewidziano ponad 400 mld euro z Europejskiego Funduszu Konkurencyjności oraz 175 mld euro w programie Horyzont Europa na rozwój innowacji, cyfryzacji i technologii kosmicznych. UE inwestuje także w produkcję półprzewodników, centra danych i sztuczną inteligencję.
– Unia Europejska musi budować swoje kompetencje cyfrowe i technologiczne, bo to jedyny sposób na zachowanie suwerenności technologicznej – podkreśla wicepremier Krzysztof Gawkowski. Jak dodaje, programy UE mają umożliwić państwom członkowskim konkurowanie z globalnymi gigantami.
Kluczowym elementem strategii jest Europejski akt w sprawie czipów, który ma zwiększyć udział UE w globalnej produkcji półprzewodników do 20 proc. do 2030 r.. Powstaje też sieć 19 fabryk AI w 16 krajach, w tym dwóch w Polsce, a instrument InvestAI przewiduje 20 mld euro na budowę do pięciu gigafabryk AI.
– Coraz lepiej oceniam działania Unii Europejskiej w kontekście wsparcia innowacyjności – mówi dr Maciej Kawecki. Zwraca jednak uwagę, że Europa ma niewiele jednorożców AI [osiągnęła wycenę ≥ 1 mld USD na podstawie inwestycji prywatnych – red.] i pozostaje w tyle za światowymi liderami. – Czy Europa ma szansę być liderem dużej AI? Oczywiście nie ma – ocenia. Dodaje jednak, że UE może przewodzić w wielu innych obszarach, m.in. integracji AI z technologiami kwantowymi czy systemami bezzałogowymi.
Znaczenie regionalnej współpracy podkreśla Michał Kanownik, prezes Związku Cyfrowa Polska: – Europa potrzebuje projektów łączących kraje w silne organizmy. Gigafabryka to przykład budowania regionalnej kooperacji. Jego zdaniem Europa Środkowo Wschodnia powinna stać się jednym cyfrowym hubem.
UE zwiększa także finansowanie badań: w latach 2026–2027 14 mld euro, a w budżecie 2028–2034 175 mld euro na Horyzont Europa. Środki mają być powiązane z Europejskim Funduszem Konkurencyjności.
Dr Kawecki wskazuje, że rozwój AI wymaga również prywatnych inwestycji w europejskie centra danych: – Jeżeli takie centra powstaną w UE, miliardy dolarów trafią do nas, a my przeznaczymy je na naukę i innowacje.
Równolegle Komisja Europejska zapowiada uproszczenie przepisów dotyczących AI, cyberbezpieczeństwa i danych, aby przyspieszyć rozwój technologii.
– Aby zbudować konkurencyjność europejskiej gospodarki, musimy uprościć prawo i zlikwidować bariery w innowacyjności – podkreśla Michał Kanownik.
Wicepremier Gawkowski zaznacza, że cyfrowa rewolucja ma również wymiar bezpieczeństwa państwa: – Im więcej inwestujemy, tym większa szansa, że nikt nas nie zaatakuje, a jeśli do tego dojdzie – będziemy potrafili się obronić.
Newseria, NG





