Antykoncepcja dla mew

Mewom należy podawać środki antykoncepcyjne, aby zmniejszyć ich populację – twierdzi były polityk

Frank Godfrey, były burmistrz Droghedy w hr. Louth, powiedział, że dodanie środka antykoncepcyjnego do pożywienia mew to prawdopodobnie jedyny sposób na zmniejszenie ich liczny, ponieważ ptaki te w dalszym ciągu powodują od wielu lat absolutny chaos w mieście.

W niedawnym artykule opublikowanym w „Irish Mirror” Godfrey zaapelował, aby naukowcy podjęli działania przeciwdziałające rozmnażaniu się mew, podając jako przykład inne miasta europejskie, takie jak Bruksela, które poradziły sobie z problemem dużej liczby ptaków i stosowały antykoncepcyjne granulki kukurydziane, aby zmniejszyć populację gołębi w mieście.

– Mewy są przekleństwem naszego miasta. Co roku przylatują tu na lęgi, a podobny problem występuje po drodze w Balbriggan. (…) Musimy coś zrobić, aby zmniejszyć populację mew, ponieważ staje się ona coraz większa. (…) Ulice Droghedy wyglądały tego lata jakby pokrył je śnieg, wokół było mnóstwo odchodów mew. Te odchody są szkodliwe dla zdrowia i wygląda to niechlujnie – mówił polityk.

Pod koniec czerwca w Droghedzie odbyły się publiczne spotkania, po tym jak lokalni mieszkańcy i właściciele firm skarżyli się na dużą liczbę ptaków.

Przez ostatnie kilka miesięcy Godfrey prowadził publiczną kampanię mającą na celu ostateczne rozwiązanie tego problemu.

– Mieszkańcy mają całkowicie dość mew, ponieważ ciągle są atakowani. Nie mamy zamiaru całkowicie niszczyć populacji mew, chcemy po prostu przejąć kontrolę nad ich liczbą.

Tymczasem w Balbriggan zgłoszono, że mewy regularnie atakują dzieci w lokalnych szkołach w poszukiwaniu pożywienia. W rezultacie pojawiły się wezwania do odstrzału zwierząt, ale władze na to nie pozwalają.

Zgodnie z Dyrektywą Ptasią Unii Europejskiej, której celem jest ochrona wszystkich europejskich dzikich ptaków i ich siedlisk, mewy są klasyfikowane jako gatunki chronione.

Jednakże irlandzki Minister Środowiska i Samorządu Lokalnego ma prawo zezwolić na niszczenie gniazd i jaj, jeżeli uzna się je za zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa publicznego.

Na początku tego roku badanie przeprowadzone przez władze lokalne Urban Gull wykazało, że Drogheda i Balbriggan to dwa z najgorszych miejsc w kraju dotkniętych „plagą mew”. Ale powód, dla którego ptaki wydają się gromadzić w dużych ilościach w tych dwóch konkretnych obszarach nie jest jasny.

RK
FOTO: Pixabay, pexels.com