Najgroźniejszy transport?

Ankieta RSA potwierdza – hulajnogi najbardziej niebezpieczną formą transportu w Irlandii

Wyniki krajowej ankiety na temat korzystania z hulajnóg elektrycznych zleconej przez Road Safety Authority (RSA) ujawniają pewne zaskakujące spostrzeżenia dotyczące rosnącego wykorzystania hulajnóg elektrycznych w Irlandii, ale także budzą poważne obawy dotyczące bezpieczeństwa w kontekście zachowań użytkowników.

Badanie przeprowadzone jesienią ub. r przez firmę Ipsos B&A, które obejmowało łącznie 1 254 wywiadów, wykazało, że 5 proc. osób w wieku 16 lat i starszych korzystało z hulajnogi elektrycznej w ciągu ostatnich 12 miesięcy, z czego 4 proc. to regularni użytkownicy.

Jeśli chodzi o dane demograficzne – przeciętni użytkownicy, 75 proc. byli w wieku poniżej 35 lat, 76 proc. stanowili mężczyźni, a 97 proc. zamieszkiwało obszary miejskie (65 proc. mieszkało w Dublinie), co wskazuje, że korzystanie z hulajnóg elektrycznych jest najbardziej rozpowszechnione wśród młodych mężczyzn mieszkających w mieście.

Badanie wykazało również, że osoby używające hulajnóg elektrycznych regularnie korzystają z innych form transportu, przy czym większość z nich to kierowcy, rowerzyści i użytkownicy transportu publicznego.

Jeśli chodzi o podejmowanie środków ostrożności w celu ochrony i zwiększenia widoczności, 60 proc. użytkowników stwierdziło, że nosi kask, a 66 proc. nosi odblaski podczas jazdy hulajnogą. Oznacza to jednak, że 40 proc. nie chroni głowy, a 34 proc. użytkowników może nie być widoczne dla innych.

Chociaż hulajnogi elektryczne nie są przeznaczone do przewożenia dodatkowych pasażerów, 13 proc. badanych stwierdziło, że przewozi ze sobą dziecko, a 8 proc. dorosłego pasażera.

Ponadto badanie wykazało, że ok. jedna trzecia użytkowników hulajnóg elektrycznych jeździ po chodnikach, co jest niedozwolone i stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa pieszych.

Ogólnie rzecz biorąc, wśród wszystkich ankietowanych dorosłych hulajnogi elektryczne są obecnie postrzegane jako najbardziej niebezpieczna forma transportu w Irlandii, przewyższając motocykle pod względem postrzeganego ryzyka.

Szczególnie niepokojące jest to, że 24 proc. stałych użytkowników hulajnóg elektrycznych brało udział w kolizji z ich udziałem, a 32 proc. było „o krok od wypadku”.

Warto zauważyć, że wszystkie zgłoszone kolizje dotyczyły użytkowników płci męskiej.

Dr John Cronin, konsultant medycyny ratunkowej w St Vincent’s Hospital w Dublinie i członek zarządu RSA, powiedział, że najnowsze badania ankietowe są zgodne ze wzrostem liczby niektórych rodzajów urazów leczonych na oddziałach ratunkowych w całym kraju: – Hulajnogi elektryczne szybko stały się popularnym środkiem transportu, szczególnie w naszych miastach – ale wraz z tą popularnością pojawia się wrażliwość. Jako lekarz medycyny ratunkowej widziałem, jak częste i poważne mogą być urazy, gdy coś pójdzie nie tak – od złamanych kości po poważne urazy głowy. Użytkownicy hulajnóg elektrycznych mają bardzo niewielką ochronę i mały margines na błędy, zwłaszcza w przypadku zderzenia z większymi, szybszymi pojazdami – powiedział dr Cronin.

Cronin dodał, że lekarze zaobserwowali alarmującą liczbę incydentów z udziałem młodych ludzi, którzy jeździli na hulajnogach elektrycznych bez kasku lub w nieodpowiednich warunkach.

Podkreślił, że hulajnogi elektryczne oferują „realne korzyści w zakresie mobilności”, ale dodał, że ludzie muszą być świadomi wysokiego ryzyka obrażeń.

Sarah O’Connor, dyrektor ds. partnerstw i spraw zewnętrznych RSA, powiedziała: – Hulajnogi elektryczne oferują zrównoważony i wygodny sposób podróżowania, zwłaszcza w środowisku miejskim, ale bezpieczeństwo musi być stawiane na pierwszym miejscu […]. Podejmowanie ryzyka przez użytkowników hulajnóg elektrycznych jest niepokojące, podobnie jak bezpieczeństwo tych użytkowników na naszych drogach. Ponieważ korzystanie z hulajnóg elektrycznych stale rośnie, ważne jest, aby kierowcy, piesi i wszyscy użytkownicy dróg byli świadomi i szanowali się nawzajem, aby zapewnić wszystkim bezpieczeństwo.

AD