Nasza Gazeta w Irlandii Koronawirus nokautuje irlandzki rynek pracy - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Koronawirus nokautuje irlandzki rynek pracy

Szokujące dane dotyczące wzrostu irlandzkiego bezrobocia. Jak się okazuje, przez pandemię koronawirusa w ciągu ledwie kilkunastu dni podskoczyło ono do… kilkunastu procent. W tych przerażających statystykach jest jednak pewien dosyć istotny haczyk.

Już teraz można śmiało powiedzieć, że światowa gospodarka nigdy nie mierzyła się z wyzwaniem takim, jak pandemia koronawirusa. Z początku bagatelizowany, okazał się on katastrofą zarówno zdrowotną, jak i gospodarczą.

W obecnych czasach żaden inny wirus nie spowodował aż takiego paraliżu gospodarki. Choć obecnie trwa powolne jej odmrażanie, ze skutkami nagłego ekonomicznego tąpnięcia będziemy musieli mierzyć się jeszcze przez długi czas. Odczuwamy je zresztą już teraz.

Niestety, gospodarka Irlandii nie jest w tej kwestii wyjątkiem. Koronawirus bardzo mocno uderzył w tutejszy biznes, nie wybierając między mniejszymi a większymi przedsiębiorstwami. Wielu ludzi musiało pójść na przymusowy urlop bądź też najzwyczajniej w świecie zostali bez pracy.

O bezprecedensowej skali zjawiska świadczą dane dotyczące marcowego bezrobocia przytoczone przez Central Statistics Office. Jak się okazało, wzrosło ono do poziomu… 16,5 procenta. Jako że jeszcze w ubiegłym miesiącu oscylowało ono w granicach 5 procent, wychodzi na to, że w naprawdę krótkim czasie mieliśmy do czynienia z katastroficznym, aż trzykrotnym wzrostem.

Mówiąc o kilkunastoprocentowym bezrobociu należy jednak podkreślić, że dane te, oprócz osób naprawdę pozostających bez pracy, dotyczą także świadczeniobiorców pobierających COVID-19 Pandemic Unemployment Payment. Zasiłek ten otrzymują wszyscy, którzy stracili pracę w wyniku pandemii bądź pozostali bez zatrudnienia jedynie na czas jej trwania.

Koronawirus w największym stopniu dotknął osoby w wieku do 24 roku życia – pod koniec marca bez pracy pozostawało aż 34 proc. z nich. W przypadku pracowników w wieku 25 lat i powyżej wskaźnik bezrobocia wyniósł 14 procent. W tradycyjnym ujęciu, bez uwzględnienia osób pobierających zasiłek, pod koniec marca irlandzkie bezrobocie wynosiło 5,2 procenta.

Należy jednak zaznaczyć, że o prawdziwej skali bezrobocia przekonamy się, gdy gospodarka wróci na normalne tory. Wówczas zobaczymy, ile osób pobierających „zasiłek wirusowy” mogło wrócić do pracy, a ile z nich zostało na lodzie.

Niestety, w tej drugiej kwestii możemy spodziewać się całkiem niemałego wzrostu. Irlandzki minister finansów Paschal Donohoe na łamach „The Journal.ie” twierdzi, że w tym roku będziemy mogli mierzyć się nawet z 22-procentowym bezrobociem.

Przemysław Zgudka

Zdjęcie: Freepik.com


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.