Nasza Gazeta w Irlandii Irlandia znowu przeżywa epidemię świnki - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Irlandia znowu przeżywa epidemię świnki

Zielona Wyspa znowu przeżywa epidemię świnki. Tylko w ciągu roku liczba jej przypadków wzrosła aż o 650 proc. – alarmuje „Irish Independent”. Jak widać, mimo szczepień niekiedy trudno uchronić się przed tą chorobą.

Świnka, znana także jako nagminne zapalenie przyusznic jest wirusem, na który wielu z nas chorowało przynajmniej raz. Dotyczy ona głównie dzieci w wieku szkolnym. Jak sama nazwa wskazuje, najczęściej objawia się ona bolesnym powiększeniem ślinianek przyusznych.

Do zakażenia wirusem świnki dochodzi najczęściej w okresie zimowym lub wczesnowiosennym. Wirus ten rozchodzi się drogą kropelkową oraz przez ślinę. Należy on do jednego z najbardziej zaraźliwych wirusów. Jest on o tyle podstępny, że przez długi czas nie daje żadnych objawów.

Te, kiedy już się pojawią, są dosyć nieprzyjemne. Do zespołu najczęstszych objawów towarzyszących nagminnemu zapaleniu przyusznic należą: gorączka, bóle głowy, bóle mięśni oraz wcześniej wspomniany obrzęk ślinianek przyusznych. Czasami występuje także zapalenie opon mózgowych, ma ono jednak z reguły łagodniejszy przebieg.

Jakkolwiek świnka jest jedną z najczęściej występujących chorób, pod żadnym pozorem nie należy jej lekceważyć. Do powikłań po śwince należą m.in.: zapalenie jąder u chłopców, zapalenie jajników u dziewczynek, zapalenie trzustki, porażenie nerwów czaszkowych czy zapalenie rdzenia. Choroba ta może prowadzić nawet do utraty słuchu.

Dlatego też niepokojące jest, że w ciągu ostatnich kilku lat na Zielonej Wyspie nastąpiła fala nowych przypadków świnki. Tylko w tym roku odnotowano ich aż 451. Dla porównania – w pierwszym kwartale ubiegłego roku zachorowało na nią jedynie 60 osób. Oznacza to, że zachorowalność wzrosła aż o 650 procent.

Wbrew ogólnemu trendowi, w Irlandii na świnkę chorują najczęściej osoby w wieku od 15 do 24 lat. Ponad 60 proc. ogółu zarażonych stanowią mężczyźni. Ogniskami zapalnymi wirusa mogą być więc nie tylko szkoły, ale również i inne skupiska ludzkie, jak na przykład uniwersytety.

Przemysław Zgudka


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.