Niechciany dowód w porcie

Statek przejęty w akcji antynarkotykowej kosztował do tej pory państwo prawie 11 mln euro

Zajęty w spektakularnej akcji antynarkotykowej u wybrzeży Cork, statek MV Matthew od dwóch lat generuje ogromne koszty dla irlandzkiego budżetu. Choć na jego pokładzie znaleziono kokainę wartą 157 mln euro, to jego utrzymanie przez dwa lata pochłonęło już niemal 11 mln euro z publicznych środków – a tygodniowe wydatki wciąż sięgają 110 tys. euro. Mimo decyzji sądu o możliwości sprzedaży jednostki, proces jej zbycia wciąż się przeciąga, budząc frustrację lokalnych mieszkańców i polityków.

Statek towarowy MV Matthew o dł. 189 m, należący do firmy z Dubaju, został przejęty przez uzbrojonych żołnierzy elitarnej jednostki Rangersów Armii Irlandzkiej na wzburzonym morzu u wybrzeży Cork 26 września 2023 roku. Na pokładzie znaleziono 2253 kg kokainy o szacunkowej wartości rynkowej ok. 157 mln euro.

Spośród 21 członków załogi statku, o narodowościach m.in. brytyjskiej, holenderskiej, filipińskiej, irańskiej i ukraińskiej, ośmiu zostało skazanych w lipcu 2025 r. na kary więzienia od 13,5 do 20 lat.

Do tej pory, jak podaje „The Irish Times”, wydano na utrzymanie statku ponad 10,8 mln euro, z czego samo utrzymanie jednostki kosztowało państwo ponad 4,4 mln euro od września 2023 do końca września 2025. Zatrudnienie pełnoetatowej załogi kosztowało 3,9 mln euro, a cumowanie statku w porcie Cork – ok. 2,5 mln euro, wliczając w to koszty jego przemieszczania w razie potrzeby.

W liście z 25 września 2025 r. przewodniczącego Komisji Skarbowej Nialla Cody’ego, skierowanym do sejmowej Komisji ds. Rachunków Publicznych (PAC), która miała posiedzenie 3 października, przewodniczący stwierdził, że zatrzymanie jednostki o rozmiarach MV Matthew było „bezprecedensowe w tej jurysdykcji”. Dodał, że początkowo podjęto kroki w celu sprzedaży statku, ale w grudniu 2023 r. Dyrektor Prokuratury poinformował, że jednostka nadal „jest potrzebna jako dowód w toczącym się procesie ośmiu oskarżonych przed Specjalnym Sądem Karnym”.

A Specjalny Sąd Karny zezwolił na zwolnienie statku i jego sprzedaż w grudniu 2024 roku.

Od momentu zajęcia jednostki, podejście Komisji Skarbowej – jak wyjaśnił Cody – polegało na finansowaniu jedynie niezbędnych wydatków, takich jak podstawowe naprawy i konserwacja.

„Na podstawie wszystkich dokonanych płatności oraz naliczonych i oczekujących opłat, Komisja Skarbowa szacuje, że średni tygodniowy koszt zarządzania i utrzymania statku wynosi ok. 110 tys. euro tygodniowo”. (…) Ze względu na swoje rozmiary, MV Matthew stanowi istotne zagrożenie środowiskowe i ekologiczne, a także ryzyko ekonomiczne dla funkcjonowania portu w Cork, co wymaga jego stałego załogowania i utrzymania” – podkreślił – i dodał: „Wszystkie niezbędne działania związane z bezpiecznym i odpowiedzialnym zarządzaniem jednostką od momentu jej zatrzymania zostały podjęte przez Komisję Skarbową. Wiązało się to – i nadal wiąże – ze znacznymi kosztami związanymi z ubezpieczeniem i załogą statku, zaopatrzeniem, paliwem, cumowaniem i innymi kosztami portowymi, a także niezbędnymi naprawami i konserwacją”.

Cody zaznaczył, że sprzedaż statku nie została jeszcze sfinalizowana, dlatego nie można określić dokładnego terminu zakończenia procesu jego zbycia, a „pozostają jeszcze kwestie regulacyjne związane z żeglugą, które należy rozwiązać”.

Kolejny koszt pojawi się jeszcze w tym miesiącu, ponieważ ubezpieczenie jednostki musi zostać odnowione przed końcem października.

Tymczasem poseł Fianna Fáil z okręgu Cork South Central, Séamus McGrath, wyraził rozczarowanie brakiem harmonogramu sprzedaży statku.

Cytowany przez „Irish Examiner” w artykule opublikowanym 11 października br., McGrath powiedział: – Wiedzieli [Komisja Skarbowa], że w pewnym momencie będą musieli się go pozbyć, że zostanie zwolniony przez sąd karny. Ale zbliżamy się już do 12 miesięcy [od tamtej decyzji], a statek nadal nie został sprzedany i co tydzień kosztuje państwo ogromne pieniądze. (…) Mieszkańcy okolic, gdzie statek jest zacumowany, są rozczarowani i sfrustrowani jego obecnością – dodał McGrath. (…) Byłem w Passage West w zeszłym tygodniu, i ktoś zapytał mnie: „Czy to coś kiedyś odpłynie?…”.

Sprawa MV Matthew pokazuje, jak długo utrzymujące się skutki jednej operacji mogą obciążać państwowy budżet i lokalną społeczność. Choć statek był kluczowym dowodem w największym przejęciu narkotyków w historii Irlandii, jego obecność w porcie, milionowe koszty i brak decyzji o sprzedaży budzą rosnącą frustrację. Każdy kolejny tydzień to kolejne dziesiątki tysięcy euro wydawane z publicznych środków – bez sprecyzowanej perspektywy finału sprzedaży czy choćby utylizacji.

KZ

FOTO: x.com/IrishAirCorps