Nasza Gazeta w Irlandii Rytuały druidów - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Rytuały druidów

Moc ognia

W kulturze celtyckiej ogień zawsze odgrywał bardzo ważną rolę. Nie tylko dawał ludziom poczucie bezpieczeństwa, ale po prostu był on niezbędny do życia. Z drugiej strony był niebezpiecznym żywiołem, który potrafili ujarzmiać jedynie celtyccy kapłani, czyli druidzi.

Ogień czyli zmiana

Ogień pierwotnie kojarzono z chaosem. Był on czynnikiem powodującym zmianę wszystkiego tego, co stare i złe, na to, co nowe i dobre. Zapowiadając nowe życie, zabierał życie stare i był zwiastunem śmierci.

Kult ognia

W wielu tradycjach celtyckich występował kult ognia. Składano ogniowi nawet ofiary z ludzi i ze zwierząt, by nie wyrządzał ludziom krzywdy. Jednak z biegiem lat kult ten tylko nakazywał składanie ofiar ze zwierząt. Robił to najwyższy kapłan, często był to najstarszy druid.

Części ludzi i zwierząt

Z czasem nie składano już ogniowi ofiar ze zwierząt. Druidzi postanowili, że ku czci ognia można składać niektóre części ludzi i zwierząt, np. ludzkie włosy, lub obcięty ogon konia, a nawet zestrzyżone runo owcy. Oczywiście dawcami tych ofiar dla ognia musiały być osoby i zwierzęta najpiękniejsze i przede wszystkim zdrowe.

A co z popiołem

Popiół z takich ofiar rozrzucano na pola uprawne, by te wydawały jeszcze lepszy plon. Przynoszono też jego część do domu, by ogień pamiętał o złożonej mu ofierze i nie spalił on w swoim gniewie domostwa ludzi.

Różne rytuały

Druidzi przywiązywali ogromne znaczenie do metod rozpalania ognia. Nie mogły być do niego na początku wrzucane drewienka rąbane siekierą, gdyż by to mogło ogień rozgniewać. Musiały być to delikatne witki, ręcznie przełamywane. Obrażenie ognia mogło skutkować bólem głowy.

Druidzi wyganiali przy tym złe duchy odpowiedzialne za różne choroby, dręczące mieszkańców celtyckich wiosek. Ogniem rozganiali druidzi np. gradobicie lub pomór bydła. A także dzięki ogniowi wypraszali oni u bogów wszelką pomoc i opiekę nad celtyckim ludem. Do ognia nigdy nie wolno było pluć oraz gasić go moczem. Druidzi w ogniu rozgrzewali do czerwoności kamienie, za których pomocą stawiali horoskopy i różne przepowiednie.

Tu gromadziły się dusze

Ognisko stanowiło symboliczne centrum rodziny. Wierzono, że opiekuńcze duchy przodków przebywały zawsze blisko pieca. Ogień miał zastosowanie we wszelkich wróżbach celtyckich. Często osobę wróżącą sobie u kapłanów celtyckich, przypiekano gorącym ogniem, by wyszedł z niej zły duch i powiedział coś na temat przyszłości tej osoby.

Przypiekano też osobę ogniem podczas jej uzdrawiania lub chcąc sprawić, aby młoda kobieta zaszła w ciążę. Najbardziej rozpowszechnione praktyki lecznicze ludzi z wykorzystaniem ognia polegały na przypiekaniu chorego miejsca, zwłaszcza przy leczeniu ran, ukąszeń, i wszelkich wysypek. Lecznicze działanie miało także przechodzenie przez ogień lub obnoszenie ognia wokół chorego. Podobno z tego powodu wzięło się rytualne chodzenie po rozżarzonych ogniach.

Gra na błękitnych fletach

Aby ogień za bardzo się nie rozprzestrzenił, druidzi wygaszali go grą na błękitnych fletach. Wówczas to bogowie byli zaspokajani dodatkowo, gdy słyszeli piękną grę na tych niezwykłych instrumentach. Nie pozwali oni wówczas, aby ogień szkodził ludziom, a wręcz przeciwnie – miał im pomagać. Gra na fletach powodowała dodatkowo płodność u zwierząt domowych jak też u młodych mieszkanek celtyckich wiosek. Grą na fletach druidzi wygaszali nie tylko ogień, lecz także szalejące burze i długo padające deszcze zalewające pola uprawne. Fletami błagali oni słońce, by w upalne dni tak nie grzało, a gdy zachodziło za długo za chmury, grą na fletach druidzi upraszali je, aby wyszło na nieboskłon.

Druidzi: macierzanka

Druidzi: nie tylko magia

Ewa Michałowska-Walkiewicz

FOTO: Wiklinowy człowiek druidów, obraz z zestawu 8 ilustrowanych tomów Wycieczki po Walii Thomasa Pennanta (1726-1798), które stanowią kronikę trzech podróży, które odbył przez Walię w latach 1773-1776, National Library of Wales, domena publiczna.


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.