Nasza Gazeta w Irlandii Pandemia „zaatakowała” nasze krany - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Pandemia „zaatakowała” nasze krany

 

Mieszkańcy Irlandii leją coraz więcej wody, często bez potrzeby. W ostatnich latach znacząco wzrosło jej zużycie w irlandzkich gospodarstwach domowych. Jak nietrudno się domyśleć, zawdzięczamy to pandemii koronawirusa.

Woda jest jednym z najcenniejszych surowców naszej planety. Choć praktycznie każdy mieszkaniec Irlandii może lać ją bez liku, nie oznacza to, że powinien to robić. Wody powinniśmy używać jak najoszczędniej, i to nie tylko wtedy, kiedy lato jest za pasem.

Zgodnie z danymi Citizens Information obchodzimy się z wodą całkiem nie najgorzej. Średni poziom jej zużycia wynosi 125 tys. litrów rocznie na jedno gospodarstwo domowe. Jako że oficjalna granica marnotrawstwa zaczyna się przy 213 tys. litrach, statystycznemu mieszkańcowi Zielonej Wyspy do marnotrawcy raczej daleko.

W ubiegłym roku laliśmy jednak wodę na potęgę. Jako że wówczas spędziliśmy znacznie więcej czasu niż zazwyczaj, zużywaliśmy jej zdecydowanie więcej. Jak przypomina Irish Water, w ubiegłym roku jej średnie zużycie wzrosło o 20 procent. Dało to około 24 litry dziennie ekstra na mieszkańca. Jak nietrudno policzyć, na szerszą skalę mowa o różnicach wynoszących miliony litrów dziennie.

Warto jednak pamiętać przy tym, że woda nie była używana w wielu miejscach, w których normalnie leje się ją w wielkich ilościach. Nie korzystano z niej m.in. w szkołach, restauracjach, barach i wszystkich innych przedsiębiorstwach, które musiały zawiesić swoją działalność. Tym samym nadprogramowe zużywanie przez nas zasobów wodnych zostało choć częściowowyrównane.

Profesor John Sweeney, klimatolog i profesor emeritus Maynooth University, zaapelował o rozsądne korzystanie z wody. Zwłaszcza, że od kilku lat opady deszczu są naprawdę skąpe – nawet w wietrznej i mokrej Irlandii. Zważywszy na to, że lato ruszyło pełną parą, taki stan rzeczy może przełożyć się na nękające nas susze. Z całą pewnością nie chcielibyśmy, żeby wówczas zabrakło nam wody.

Przemysław Zgudka


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.