Nasza Gazeta w Irlandii Mieszkańcy Irlandii Północnej dbają o porządek na ulicach - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Mieszkańcy Irlandii Północnej dbają o porządek na ulicach

Irlandia Północna toczy regularną walkę ze śmieciami. Mimo że jej mieszkańcy coraz częściej korzystają z koszy na śmieci, odpadki wciąż regularnie lądują na ulicach. Choć coraz częściej sprzątamy psie kupy, wciąż całkiem łatwo w nie wdepnąć.

Należyte obchodzenie się ze śmieciami jest jedną z miar ucywilizowania społeczeństwa. Poziom czystości ulic pokazuje, jak bardzo mieszkańcy szanują swoją okolicę. Przy czym poziom zaśmiecania bądź niezaśmiecania wcale nie musi iść w parze z poziomem zamożności.

W wielu krajach, mimo że kosze są praktycznie na każdym rogu, przechodnie wolą rzucać śmieci za siebie. Zebrane do kupy lenistwo pojedynczych osób tworzy śmieciową katastrofę sprawiającą, czyniącą z ulicy królestwo odpadów.

Powyższy opis na szczęście nie dotyczy Irlandii Północnej. Zdaniem przedstawicieli organizacji Keep Northern Ireland Beautiful (KNIB), cytowanych przez „Irish Examiner”, tutejsi mieszkańcy zdają egzamin z dbania o porządek na swoich ulicach.

KNIB postanowiło sprawdzić, jak czyste są północnoirlandzkie ulice. By załapać się do kategorii „czystych”, ulica musiała spełniać standardy czystości na poziomie akceptowalnym. Do kategorii tej trafiło aż 86 proc. z nich.

Oznacza to tyle, że, choć większość z nich była w mniejszym bądź większym stopniu zaśmiecona, nie piętrzyły się na nich odpady. Pozostałe 14 proc. ulic okazało się więc miejscami, którym naprawdę przyda się uprzątnięcie. Warto przy tym odnotować, że wsie i małe miasteczka radziły sobie nieco lepiej niż większe miasta.

Czym najczęściej zaśmiecamy ulice Irlandii Północnej? Najbardziej powszechnym rodzajem odpadków są niedopałki papierosów. Zamiast zgasić „fajka” w śmietnikowej popielnicy część z nas woli rzucić go na bok. Wśród innych śmieci często walających się po ulicach idzie wymienić plastikowe butelki, puszki po piwie i napojach gazowanych oraz kubki po kawie. Walały się one po 45 proc. ulic, które odwiedzili pracownicy KNIB.

Warto jednak pochwalić mieszkańców Irlandii Północnej, którzy coraz bardziej przykładają się do sprzątania po swoich czworonożnych milusińskich. W ubiegłym roku niesprzątnięte psie kupy znajdowały się tylko na 6 proc. sprawdzonych ulic.

Nie oznacza to jednak, że tego typu „organiczne” zanieczyszczenia występują tutaj w ilościach śladowych. Nie brakuje bowiem skupisk psich odchodów, czyli miejsc, w których naprawdę łatwo wdepnąć w zwierzęce nieczystości. Nie jest ich na szczęście jednak zbyt wiele. Summa summarum północ przykłada się do dbania o czystość.

Przemysław Zgudka


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.