Nasza Gazeta w Irlandii Silent Disco – fikcja, która stała się rzeczywistością - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Silent Disco – fikcja, która stała się rzeczywistością

9 Listopada 2023 roku odbyła się w RDS Hall 2 (Shelbourne Hall) w Dublinie impreza muzyczna pod nazwą : „90s Silent Disco Illuminated”. Trzech znanych Dj-ów z Wielkiej Brytanii grało od godziny 20 do 23 najpopularniejsze utwory z lat 90-tych.

Każdy z nich grał inny rodzaj muzyki (pop, komercyjną i taneczną) a osoby, które przyszły na tą imprezę muzyczną mogły wybrać, jakiej muzyki w danym momencie będą słuchać przełączając kanały na specjalnie do tego celu rozdawanych przy wejściu bezprzewodowych słuchawkach. Każdy z DJ-ów „reprezentował” dla ułatwienia inny kolor (niebieski, żółty, czerwony) dzięki czemu widać było, którego DJ-a muzykę, aktualnie słuchają bawiący się na tej imprezie fani muzyki lat 90-tych.

Przy zmianie muzyki, zmieniał się jednocześnie kolor na słuchawkach LED. Dodatkową atrakcją było niesamowita iluminacja. Gra świateł idealnie pasowała do tej muzycznej epoki. Impreza była wyłącznie dla osób dorosłych, ale przekrój wiekowy uczestników był bardzo szeroki: od osób, które niedawno dostały upragnione ID, potwierdzające, że mają już 18 lat, aż po osoby, które mogłyby z powodzeniem być ich rodzicami.

Silent Disco zyskało ogromną popularność na całym świecie, ale mało kto wie, jak to się zaczęło. Bardzo często jesteśmy świadkami tego, że fikcja, która wydaje się nie możliwa do zrealizowania, po latach staje się faktem. Tak też było z Silent Disco.

W 1967 r. w japońskiej opowieści science-fiction Astroboy „The Summer of 1993”, tytułowy bohater uczestniczy w imprezie, na której wszyscy mają słuchawki. Fikcja stała się rzeczywistością, gdy w 1990 roku eko-aktywiści chcąc zminimalizować hałas i zakłócenia lokalnej przyrody na imprezach plenerowych zastosowali słuchawki. Niedługo potem, bo w 1994 r. organizatorzy Glastonbury Festival postanowili umożliwić innym udział w imprezie pomimo godziny policyjnej i podłączyli słuchawki do stacji radiowej a na wielkim ekranie wyświetlali piłkarskie mecze z Mistrzostw Świata oraz muzyczne teledyski podczas przerw.

Z kolei, w 2000 r. stacja BBC zorganizowała cichy koncert zespołu Rocketgoldstar w Cardiff a w 2002 r. artystka Meg Duguid zorganizowała imprezę taneczną w Museum of Contemporary Art Chicago, podczas której grał DJ a uczestnicy byli wyposażeni w słuchawki. Dwa lata później powtórzono ten pomysł, ale na imprezie DJ-ów było już dwóch.

Od 2002 r. imprezy z wykorzystaniem słuchawek nazywano „Silent Disco” czyli cicha dyskoteka. Za pionierów Silent Disco uznaje się holenderskich DJ-ów – Nico Okkerse oraz Michael’a Minton’a.

Aktualnie jest to bardzo popularna forma nie tylko imprez, ale także festiwali muzycznych, kin plenerowych, spektakli kulturalnych, konferencji.

Silent Disco to bycie jakby w zawieszeniu pomiędzy dwoma światami: światem muzyki, nad którym mamy pełną kontrolę, wybierając gatunek muzyki spośród najczęściej trzech różnych, a światem ciszy, do którego możemy w każdej chwili wrócić wyciszając lub zdejmując słuchawki.

Nie jesteśmy też aż tak bardzo ograniczeni przestrzenią, bo najnowsze słuchawki oprócz wbudowanych trzech kanałów, funkcji Led, mają także zasięg do 500 metrów.

Zdecydowanie jest to bardzo ciekawa alternatywa do głośnych imprez, gdzie w zasadzie nie ma szans porozmawiać, gdybyśmy poczuli taką potrzebę. Co prawda w Dublinie nie było ciszy, bo muzyka i wspaniała atmosfera tak poniosła wszystkich, że nikt nie miał zamiaru powstrzymywać się od śpiewania ulubionych, dobrze znanych utworów, ale ponieważ każdy miał słuchawki, to nikomu to nie przeszkadzało, ponieważ każdy słyszał wyłącznie wybraną przez siebie muzykę.

Agnieszka Zawadzka (radiocenzura.pl)


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.