Nasza Gazeta w Irlandii Grecja już bankrutem. Irlandia łapie drugi oddech - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Grecja już bankrutem. Irlandia łapie drugi oddech

Przywódcy strefy euro nie uratowali Grecji przed bankructwem. Zaproponowali jednak program naprawczy, który ma postawić ten kraj na nogi. Skorzysta na tym także Irlandia. Zaoszczędzi około miliarda euro rocznie.

Przywódcy Unii Europejskiej, w końcu oficjalnie przyznali, że Grecja jest bankrutem. Kraj ten nie jest w stanie spłacić własnych długów i dlatego potrzebna jej nadzwyczajna pomoc. Jednocześnie UE stara się zrobić wszystko, aby w podobne tarapaty jak Grecy nie wpadły inne kraje: Portugalia, Irlandia, Hiszpania i Włochy. Dlatego Portugalia i Irlandia mogą liczyć na przedłużenie terminu wykupu obligacji rządowych i obniżenie oprocentowania pożyczki.

Jeszcze niedawno irlandzcy politycy jak lwy walczyli o zredukowanie zaledwie o 1 procent odsetek z pożyczki którą otrzymali z Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. W dodatku na spłatę 45 miliardów irlandzki rząd miał tylko 7,5 roku. Teraz wszyscy odetchnęli z ulgą. Zamiast 5,8 procenta Irlandia zapłaci odsetki w wysokości 3,5 procenta, a na spłatę ogromnego zadłużenia Irlandczycy będą mieli aż 15 lat, choć nikt nie wyklucza i 30 lat. Ma to przynieść oszczędności w wysokości od 800 milionów do 1,2 miliarda euro rocznie.

I choć rząd przedstawia zmiany finansowania kredytu to jako sukces własnych ministrów, to w Irlandii nikt nie ma wątpliwości, że politycy z Zielonej Wyspy niewiele mieli do powiedzenia na negocjacjach. Aż 3 z 4 Irlandczyków jest przekonanych, że nowe korzystne dla Zielonej wyspy warunki, to wynik pogłębiającego się kryzysu w Grecji.

Aż 79 procent społeczeństwa uważa, że rząd powinien zrezygnować z zapowiadanych cięć w przyszłorocznym budżecie. Mimo zaoszczędzonego miliarda, budżet jednak będzie drakoński. Premier już zapowiada, że zamierza oszczędzić 3,6 miliarda euro. A to oznacza wyższe podatki i cięcia zasiłków. Rząd ciągle boi się ruszyć pracowników sektora publicznego, bo związki zapowiadają, że nie zawahają się wyprowadzić ludzi na ulicę.

 


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.