Nasza Gazeta w Irlandii „Boy B” trafił z aresztu dla nieletnich do ośrodka dla dorosłych - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

„Boy B” trafił z aresztu dla nieletnich do ośrodka dla dorosłych

Obaj zabójcy Any już w więzieniu

Sprawca głośnego zabójstwa 14-letniej Any Kriegel, znany w mediach jako „Boy B”, został przeniesiony z aresztu dla nieletnich. Trafił do tego samego więzienia, co jego wspólnik, „Boy A”, po tym, jak w październiku skończył 18 lat. W 2019 r. obaj chłopcy stali się najmłodszymi skazanymi mordercami w historii kraju, gdy uznano ich za winnych brutalnej napaści na tle seksualnym oraz morderstwa 14-latki, do którego doszło 14 maja 2018 r.

Sprawcy zbrodni, do której doszło w opuszczonym domu w Lucan, w zachodnim Dublinie, mieli wówczas zaledwie 13 lat. Ich ofiarą padła urodzona w Rosji w 2004 r. Ana, która w w 2006 r. została adoptowana przez mieszkających w Irlandii Patrica i Geraldine Kriégel.
Podczas procesu o morderstwo, który odbył się w 2019 r. i zszokował całą Irlandię, ujawniono, że „Boy A” dokonał napaści seksualnej i brutalnie pobił Anę na śmierć w posiadłości po tym, jak jego wspólnik „Boy B” podstępnie zwabił tam Anę. Jako przyczynę śmierci określono uraz głowy powstały w wyniku ciosu zadanego tępym narzędziem.

Pomimo szerokiego zainteresowania mediów w Irlandii, z uwagi na wiek chłopców i ich ofiary, proces odbił się niewielkim echem w mediach międzynarodowych.
Po wyroku dwójka młodocianych zabójców została wysłana do Oberstown Children Detention Campus w Fingal w hr. Dublin.

Obaj chłopcy podczas procesu otrzymali dożywotnią publiczną anonimowość. W rezultacie nawet po zakończeniu odbywania kary więzienia nazwisko żadnego z nich nigdy nie może zostać wymienione w mediach, w literaturze faktu lub opracowaniach naukowych.

Nie ujawniono też nazwy więzienia, w którym przebywają skazani. Jak podał „The Irish Mirror”, mimo że znajdują się obecnie w tym samym miejscu, nie utrzymują przyjaznych stosunków i ze sobą nie rozmawiają, chociaż kiedyś byli bardzo bliskimi przyjaciółmi.

Wiadomo też, że tożsamość „Chłopca A” i „Chłopca B” nie została ujawniona innym osadzonym, ponieważ mogłoby to stanowić zagrożenie dla ich bezpieczeństwa. Tylko ograniczona liczba personelu więziennego jest świadoma ich personaliów i popełnionego przestępstwa.

W październiku „Boy B” wycofał apelację od wyroku 15 lat więzienia za morderstwo. Prawnicy nastolatka powiedzieli trzyosobowemu sądowi apelacyjnemu, że ich klient nie chce już wnosić apelacji. „Boy A” skazany na dożywocie może ubiegać się o wcześniejsze zwolnienie dopiero po 12 latach.

NG

FOTO: facebook.com/Ana-Kriegel


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.