Szokujący raport: życie pacjentów w niebezpieczeństwie

O tym, że irlandzka służba zdrowia nie działa tak jak należy, nie trzeba nikogo przekonywać. Ale, że wprowadzana właśnie reforma może wpłynąć na bezpieczeństwo, a nawet życie pacjentów w szpitalach nikt nie przypuszczał…

Minister Zdrowia, James Reilly zamówił u ekspertów z Wielkiej Brytanii analizę wprowadzanej właśnie reformy służby zdrowia. Grupa specjalistów z  National Health Service North West pod kierownictwem Marka Ogdena przyjrzała się jak funkcjonuje irlandzki system zdrowia. Wnioski są porażające. Okazuje się, że budżetem na zdrowie, wynoszącym aż 13,7 miliarda euro rocznie zarządzają amatorzy. Z raportu: „Przegląd zarządzania finansami w irlandzkiej służbie zdrowia” wynika, że tylko jeden na dziesięciu urzędników kadry kierowniczej ma wystarczające kwalifikacje, aby zajmować się finansami. A to właśnie oni decydują, które szpitale zamknąć, komu należą się pieniądze, a komu nie. Stąd niezależni eksperci nie mają wątpliwości: plan cięcia kosztów w służbie zdrowia jest fatalny, a co gorsze, zagraża on życiu pacjentów. Według niezależnych ekspertów poważny kryzys w służbie zdrowia jest tylko kwestią czasu. A najszybciej uderzy on w szpitale. Tym nakazano redukować koszty w sposób „nierealny”. Nie znaleziono żadnych dowodów, że plany cięcia kosztów poparto jakąkolwiek analizą.
Cięcia, których dokonują fatalnie przygotowani do pracy urzędnicy trudno racjonalnie wytłumaczyć. Nie sprawdzono jaki wpływ będą miały na pacjentów, a przygotowane są według matematycznej formuły, której sens trudno zrozumieć. Stąd zdarzają się sytuacje, że pacjenci umierają w karetkach, bo jej obsługa nie wie, do którego szpitala zawieźć chorego… Redukcja kosztów według ekspertów jest „nierealna”. A to prowadzi do „braku motywacji” wśród personelu służby zdrowia. Reguły „nie są przejrzyste”, nie wiadomo też, kto jest za co odpowiedzialny. Uzasadnienia niektórych decyzji są tak przygotowywane, że dopuszczają nawet trzy wersje zdarzeń, zupełnie siebie wykluczające, a wszystkie uznawane za prawdziwe…
W tym roku irlandzcy urzędnicy przewidują 552 milionową dziurę w budżecie służby zdrowia. Skąd się wzięła ta suma? Tego niezależnym ekspertom nie udało się ustalić. Autorzy raportu mają oczywiście pomysły na to jakie usprawnienia wprowadzić: wystarczy, że dyrektorzy finansowi będą odpowiedzialni za swoje decyzje, a plany cięć zostaną poparte rzetelną analizą sytuacji w każdym regionie. Tylko tyle i aż tyle.  Teraz zobaczymy, czy uda się wyciągnąć z tej analizy wnioski. Okazało się bowiem, że życie i zdrowie pacjentów nie jest dla fatalnie przygotowanych urzędników sprawą priorytetową.