Nasza Gazeta w Irlandii Ślubują coraz starsi, najchętniej latem. Jak Irlandia zawierała małżeństwa w ubiegłym roku - Portal Polonii w IrlandiiPortal Polonii w Irlandii

Ślubują coraz starsi, najchętniej latem. Jak Irlandia zawierała małżeństwa w ubiegłym roku

Jak wyglądały śluby w ubiegłym roku na Zielonej Wyspie? Jak się okazuje, więzy małżeńskie najchętniej zacieśnialiśmy w lato, preferując przy tym końcówkę tygodnia. Pary młode były coraz starsze, a kościoły wciąż odgrywały ważną rolę w cementowaniu związków. Do takich wniosków można dojść patrząc na dane udostępnione przez Central Statistics Office.

W czasach pandemii mało kto myśli o zawieraniu małżeństwa, i to nie tylko dlatego, że nie będzie mógł wyprawić przy tym regularnego wesela. Większość z nas chce podejmować tak ważnych decyzji w dobie kryzysu. Jednak z całą pewnością, gdy tylko sytuacja wróci do normalności, przed ołtarz bądź oblicze urzędnika stanu cywilnego pójdzie tysiące par.

W tym roku zawieranie ślubów z pewnością będzie wyglądało inaczej. Do podsumowań przyjdzie nam jednak jeszcze trochę poczekać. Na razie możemy zobaczyć, jak wyglądało zawieranie więzów małżeńskich w ubiegłym roku, kiedy nikt nie spodziewał się, że koronawirus tak znacząco wpłynie na nasze życie.

W 2019 roku ślub postanowiło wziąć ponad 20,3 tys. par, przy czym zdecydowaną większość stanowiły śluby damsko-męskie. Śluby par jednopłciowych stanowią ledwie 3 proc. wszystkich związków małżeńskich zawartych w ubiegłym roku.

Coraz więcej z nas decyduje się na sformalizowanie związku w późniejszym etapie swojego życia. Ubiegłoroczna średnia wieku małżonków wynosiła 37,6 roku. Jak nietrudno się domyśleć, zdecydowanie zawyżają ją mężczyźni. Najpóźniej na zawarcie związków małżeńskich decydują się męskie pary jednopłciowe – ich średnia wieku wynosi niecałe 40 lat. Okazuje się więc, że w przypadku irlandzkich ślubów określenie „państwo młodzi” coraz mniej przystaje do rzeczywistości.

Najpopularniejszym dniem na zawieranie ślubów okazał się piątek – w dzień poprzedzający weekend odbyło się 7,6 tys. ceremonii w ubiegłym. Najmniej popularnym dniem okazała się z kolei niedziela – śluby wzięło wówczas 549 par. Nic dziwnego – po dobrej zabawie nikt nie chce wracać od razu do pracy.

Jak sprawa ma się z miesiącami? Śluby najchętniej organizowaliśmy w sierpniu – wówczas więzy małżeńskie zawarło 2,8 tys. par. Nie powinno być dla nikogo zdziwieniem, że najmniejszą popularnością wśród małżonków cieszył się styczeń, kiedy to na ślub zdecydowało się 569 par. W tym wypadku również nie należy się dziwić – wspomnienia ze ślubu wolimy łączyć raczej z ciepłymi, słonecznymi dniami.

Choć mówi się, że irlandzki katolicyzm jest w odwrocie, odsetek ślubów zawieranych przed ołtarzem zdaje się przeczyć temu twierdzeniu. Małżeństwa kościelne stanowiły 45 proc. wszystkich ceremonii, zdecydowanie wyprzedzając śluby zawierane w urzędach stanu cywilnego – na tę instytucję zdecydowało się 30 proc. małżonków. Wśród pozostałych rodzajów ceremonii wymienia się śluby humanistyczne oraz spirytualistyczne, których popularność rośnie z roku na rok.

Przemysław Zgudka


Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.