Koniec z bezkarnością rowerzystów na irlandzkich drogach. Ministerstwo Transportu właśnie przygotowuje zmiany kodeksu drogowego, w których zamierza karać posiadaczy dwóch kółek.
Rowerzyści są w tej chwili bezkarni. Przejeżdżają na czerwonym świetle, zmieniają pasy bez sygnalizacji, nie mają świateł, przez co są praktycznie niewidoczni w nocy. Listę ich wykroczeń można ciągnąć jeszcze długo. – Koniec z tym – zapowiedział Minister Transportu, Leo Varadkar. Jego pracownicy właśnie pracują nad zmianami w prawie, które pozwolą wlepiać rowerzystom mandaty. Po ich wprowadzeniu łamiący prawo cykliści będą mieli 56 dni na zapłacenie kary. Jeśli tego nie zrobią, to sprawa trafi do sądu, a wówczas opłaty znacznie wzrosną. A czas na zmiany jest już najwyższy, bo choćby Dublin może się pochwalić jednym z najlepszych systemów wynajmu rowerów na świecie. Każdego dnia na ulicach stolicy pojawia się więc dziesiątki tysięcy cyklistów, z których większość przepisy ma za nic. A podobne systemy chcą założyć u siebie Cork i Galway. Na razie nie wiadomo jeszcze kiedy zmiany zostaną wprowadzone, ale minister nalega, aby stało się to najszybciej jak to możliwe.
Redakcja portalu informuje:
Wszelkie prawa (w tym autora i wydawcy) zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione.